Bayern Monachium, w którym występuje Robert Lewandowski, od kilku dni ma nowego-starego trenera. Ponownie władzę w klubie z Bawarii przejął święcący w nim sukcesy w przeszłości – Jupp Heynckes. Reprezentant Polski jest zadowolony z treningów prowadzonych przez doświadczonego szkoleniowca.
Jupp Heynckes po czterech latach wrócił do Bayernu Monachium i po raz czwarty w karierze poprowadzi ten zespół. Tym razem czeka go trudne zadanie, bowiem drużyna znajduje się w kryzysie, a ich sytuacja w Bundeslidze oraz w Lidze Mistrzów nie jest najlepsza. 73-latek zajęcia prowadzi od poniedziałku.
Robert Lewandowski po jednych z pierwszych zajęć treningowych został zapytany przez lokalnych dziennikarzy o wrażenia:
– Trudno mówić coś o pracy z nowym szkoleniowcem po zaledwie dwóch dniach. Wiem tylko tyle, ile dowiedziałem się z zewnątrz. Mam nadzieję, że możemy grać z nim lepiej i zbierać więcej punktów. Ostatnim razem, gdy pracował w Bayernie zdobył Ligę Mistrzów oraz Bundesligę. To wszystko, co mogę powiedzieć…
Król strzelców niedawno zakończonych eliminacji do mistrzostw świata w strefie europejskiej przyznał, że treningi Heynckesa są intensywniejsze od tych, które preferował poprzedni szkoleniowiec – Carlo Ancelotti:
– Jeżeli porównać nasze treningi podczas tych dwóch dni, można zauważyć, że zajęcia z Heynckesem były bardziej intensywne niż wcześniej. Ale generalnie ciężko mówić o różnicach. Więcej będę mógł powiedzieć po dwóch albo trzech miesiącach wspólnych zajęć. Nie pamiętam, kiedy ostatnio mieliśmy cały tydzień, żeby potrenować ze wszystkimi partnerami z zespołu, bo gramy i podróżujemy co trzy dni. Na razie jestem z zespołem przez cały tydzień i mogę potrenować więcej niż zwykle.
Bayern Monachium pierwszy (pierwszy w jego czwartym podejściu) mecz pod wodzą Heynckesa rozegra 14 października. Ich przeciwnikami będzie drużyna Bartosza Kapustki, Freiburg. Fortuna na wygraną Bayernu oferuje kurs @ 1,08.