W sobotnich meczach Pucharu Anglii byliśmy świadkami kilku niespodzianek – West Ham nie poradził sobie z Wigan, Tottenham tylko zremisował z Newport, a Grzegorz Krychowiak i jego West Bromwich Albion ograli Liverpool na Anfield Road!
Will Grigg's on Fire
Pierwszą niespodzianką sobotnich spotkań FA Cup bez wątpienia była przegrana West Hamu ze znacznie niżej notowanym Wigan. Fani “Młotów” nie tylko przypomnieli sobie o słynnej podczas mistrzostw Europy piosence, ale także przez najbliższe dni będą często słyszeli podśpiewywania ze strony złośliwych znajomych -“Will Grigg's on Fire”!
Reprezentant Irlandii Północnej już w siódmej minucie gry otworzył wynik spotkania, kiedy to wykorzystał świetną centrę Nathana'a Byrne'a i strzałem głową pokonał bezradnego Joe Harta. Piłkarze z Premier League długo nie byli w stanie odpowiedzieć na tę akcję, a pierwszą dogodną sytuację stworzyli sobie dopiero tuż przed przerwą – wtedy to trzech różnych piłkarzy West Hamu oddawało strzały z obrębu pola karnego, ale ze wszystkimi próbami ofiarnymi interwencjami poradzili sobie gracze Wigan.
Tuż po zmianie stron na gości spadł kolejny cios – Arthur Masuaku obejrzał czerwoną kartkę i West Ham musiał radzić sobie w osłabieniu. To niewiele później wykorzystali piłkarze na co dzień grający w League One – w 62 minucie gry Will Grigg wykorzystał rzut karny i Wigan awansowało do kolejnej fazy rozgrywek!
Will Grigg scores the 2nd goal against West Ham United on the 27/01/18 penalty.: https://t.co/DXM0eb194Y via @YouTube
— Emma Howard (@MrsEmma_H) January 27, 2018
Wigan Athletic – West Ham United 2:0 (1:0)
1:0 Will Grigg 7′
2:0 Will Grigg (rzut karny) 62′
Na ratunek Harry Kane
Kolejnym zespołem, który nie zdołał wygrać ze znacznie niżej notowanym rywalem jest Tottenham. Losowanie Pucharu Anglii było bardzo łaskawe do wicemistrzów Anglii, którym trafiło się wyjazdowe spotkanie z grającym na co dzień w League Two Newport. Mauricio Pochetinno tego dnia dał odpocząć kilku kluczowym piłkarzom, ale trudno powiedzieć, by zlekceważył przeciwnika, skoro w pierwszej jedenastce wyszli między innymi Moussa Dembele, Harry Kane czy Jan Vertonghen. “Spurs” mimo to mieli wielkie problemy w tym spotkaniu i na przerwę schodzili sensacyjnie przegrywając – w 38 minucie gry Padraig Amond wykorzystał celne dośrodkowanie Robbiego Willmotta i Michael Vorm musiał wyciągać piłkę z siatki.
Padraig Amond Goal vs Tottenham Hotspur – Newport County vs Tottenham Ho… https://t.co/jsVnQWjWTi via @YouTube
— Lilian Chan (@bestgug) January 27, 2018
Przez długi czas wydawało się, że Tottenham podzieli los West Hamu i bardzo szybko pożegna się z rozgrywkami FA Cup. W 82 minucie na ratunek drużynie przyszedł jednak Harry Kane. Grający tego dnia z opaską kapitańską na ramieniu wyśmienity napastnik świetnie odnalazł się w polu karnym rywal i z kilku metrów skierował piłkę do pustej bramki po wyśmienitym zgraniu ze strony Hueng-Min Sona. Gościom na więcej trafień nie wystarczyło czasu i tym samym piłkarze Newport walecznością zapracowali na dogrywkę na Wembley!
Glen Hoddle said the Newport defence could do nothing about the goal. Maybe they could have marked zonally, as defenders were pulled out of position and not had a player on the post, playing Kane onside? #FACup pic.twitter.com/u6DVtyKokF
— Richard Kenny (@InfernoSix) January 27, 2018
Newport – Tottenham 1:1 (1:0)
1:0 Padraig Amond 38′
1:1 Harry Kane 82′
Najciekawiej zapowiadającym się starciem tej rundy rozgrywek był pojedynek Liverpoolu z West Bromwich Albion i wszyscy kibice, którzy czekali na ten mecz z całą pewnością się nie zawiedli. Pierwszą bramkę obejrzeliśmy już po pięciu minutach gry, a fatalny błąd defensywny gości wykorzystał Roberto Firmino, który znów popisał się cudownym lobem!
„CZŁOWIEK LOB” ⚽️
Zobaczcie piękne trafienie Roberto Firmino w meczu Liverpool FC v West Bromwich Albion. Wymierzył idealnie! ? pic.twitter.com/JpzJAsIbGi
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 27, 2018
Przez chwilę wydawało się, że podopieczni Jurgena Kloppa pójdą za ciosem i emocje po prostu nas ominą, ale stało się zupełnie inaczej. W ciągu sześciu następnych minut Jay Rodriguez dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i “The Baggies” wyszli na prowadzenie!
WBA już prowadzi 2:1 z Liverpoolem, a całą akcję świetnie zaczął @GrzegKrychowiak! ??
Dzieje się na Anfield! #EFLpl pic.twitter.com/yggdATtSGG
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 27, 2018
Co działo się w następnych minutach pierwszej połowy? To aż trudno opisać! Nieuznana bramka dla West Bromu, niewykorzystany rzut karny przez Roberto Firmino, a także samobójcza bramka Joela Matipa w doliczonym czasie gry. Tym samym na przerwę goście schodzili z dwubramkowym prowadzeniem, a spore zasługi za taki wynik może przypisywać sobie świetnie grający Grzegorz Krychowiak.
Check out this awesome video: Joel Matip Own Goal ~ Liverpool vs West Bromwich 1-3 /27/01/2018 FA Cup https://t.co/VyTc3E9Ed0
— jamal (@jamalcosto9) January 27, 2018
W drugiej połowie Liverpool próbował nadrobić straty, ale zobaczyliśmy tylko trafienie w wykonaniu Mohameda Salaha. Piłkarze West Bromu zaprezentowali dużą solidność w defensywie i mogą cieszyć się z sensacyjnego awansu!
Liverpool – West Bromwich Albion 2:3 (1:3)
1:0 Roberto Firmino 5′
1:1 Jay Rodriguez 7′
1:2 Jay Rodriguez 11′
1:3 Joel Matip (bramka samobójcza) 45+2′
2:3 Mohamed Salah 78′
Pozostałe sobotnie wyniki Pucharu Anglii:
Peterborough – Leicester City 1:5 (0:3)
0:1 Fousseni Diabate 9′
0:2 Kelechi Iheanacho 12′
0:3 Kelechi Iheanacho 29′
1:3 Andrew Hughes 58′
1:4 Fousseni Diabate 87′
1:5 Wilfried Ndidi 90+2′
Huddersfield – Birmingham 1:1 (1:0)
1:0 Steve Mounie 21′
1:1 Lukas Jutkiewicz 54′
Middlesbrough – Brighton 0:1 (0:1)
0:1 Glenn Murray 90′
Notts County – Swansea City 1:1 (0:1)
0:1 Luciano Narsingh 45′
1:1 Jon Stead 62′
Southampton – Watford 1:0 (1:0)
1:0 Jack Stephens 4′