Przed nami ostatnie spotkanie 11. kolejki ligi angielskiej, a więc czas na najnowszy wpis z serii Premier League TYPY, w którym znajdziecie analizy, zapowiedź oraz propozycje typów do poniedziałkowego meczu Huddersfield – Fullham.
HUDDERSFIELD
Analizę zacznę od gospodarzy, których sytuacja w tabeli Premier League nie wygląda najlepiej, coby nie powiedzieć, że fatalnie. Zajmują bowiem ostatnią pozycję, a do tego zdobyli do tej pory tylko trzy punkty. Od początku sezonu zaliczyli trzy remisy i aż siedem porażek, a to przecież ich drugi sezon na najwyższym szczeblu angielskich rozgrywek. Prawda jest taka, że są jedyną drużyną w całej Premier League, która nie wygrała żadnego z dziesięciu rozegranych do tej pory ligowych spotkań! Do tego są najmniej skuteczną drużyną, bowiem strzelili raptem 4 bramki, tracąc przy tym aż 21. Ciężko cokolwiek pozytywnego o nich napisać, kiedy mają tak fatalne wyniki. Skupmy się zatem na ich ostatnim meczu ligowym, który pod koniec października rozgrywali z Watfordem.
Podopieczni Davida Wagnera w poprzedniej kolejce grali na wyjeździe, co dodatkowo było dla nich trudnością. Bądź co bądź na własnym boisku, na którym regularnie się trenuje i co istotne, przed własną publicznością, zawsze gra się nieco łatwiej. Jeżeli piłkarze Huddersfield liczyli na to, że uda im się zachować czyste konto, a następnie spróbują coś strzelić, to szybko musieli zmienić plan. Już w 10. minucie bramkę na 1:0 strzelił Pereyra, który jest ostatnio w świetnej formie. Dziewięć minut później było 2:0, a bramkę zaliczył wracający do gry po kontuzji Deulofeu. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania, ale w drugiej połowie Teriery nie zdołały zbliżyć się do zdobyczy punktowej. Co ciekawe mieli swoje sytuacje bramkowe. Mecz pod względem statystyk był bardzo wyrównany, ale cóż z tego, kiedy nie potrafili żadnej akcji wykończyć. Wynik na 3:0 dla Szerszeni w 80. minucie ustalił Success.
FULHAM
Po przeciwnej stronie mamy podopiecznych Slavisy Jokanovicia, którzy są w podobnej sytuacji do Huddersfield – mówiąc wprost: fatalnej. Z dorobkiem ledwie pięciu punktów zajmują w tabeli Premier League przedostatnią pozycję. Mają zatem dwa punty więcej od Terierów i jedyne co ich dzieli to fakt, że piłkarze Fulham zaliczyli w tym sezonie jedno zwycięstwo. Mowa o trzeciej kolejce, w której świetnie spisali się w grze ofensywnej, wygrywając przed własną publicznością 4:2 z Burnley. Był to jedyny mecz, w którym zdobyli komplet punktów, a oprócz tego w pozostałych spotkaniach ligowych zaliczyli dwa remisy i aż siedem porażek. Ich bilans bramkowy także nie imponuje, bo choć strzelili 11 bramek, to stracili ich aż 28 – najwięcej spośród wszystkich drużyn.
W poprzedniej kolejce zawodnicy Fulham grali na własnym boisku z Bournemouth, z którymi niestety nie potrafili sobie poradzić. Już w pierwszym kwadransie stracili gola po rzucie karnym i do przerwy przegrywali spotkanie, a w drugiej połowie było jeszcze gorzej. Stracili bowiem dwie kolejne bramki, a dodatkowo Kevin McDonald dostał drugą żółtą kartkę, czego efektem było opuszczenie boiska w 73. minucie i do końca spotkania musieli radzić sobie w dziesiątkę. Pomimo wielu starań z ich strony i kilkunastu sytuacji bramkowych, nie zdołali oni przebić się przez defensywę rywali i ostatecznie przegrali mecz 0:3. Martwić może nie tylko beznadziejna gra w obronie, ale też skuteczność ataków, bowiem oddali tylko jeden celny strzał.
PREMIER LEAGUE TYPY
BTS @1,74 – Może zabrzmi to dość brutalnie, ale powiedzmy sobie szczerze – te drużyny nie potrafią bronić. Popełniają tak dużo błędów w defensywie, że utrzymanie czystego konta przez którąkolwiek z nich wydaje się mało prawdopodobne. To typowy “mecz o sześc punktów”, dlatego liczę na zaangażowanie i bramki z obu stron. Za taki scenariusz bukmacher LvBet oferuje kurs w wysokości 1,74 i to moja pierwsza dzisiejsza propozycja.
Zwycięstwo Huddersfield @2,30 – Gdybym miała wskazać faworyta tego spotkania, to skłaniałabym się ku gospodarzom. Nie tylko zagrają na własnym stadionie i przed własną publicznością, ale mam wrażenie, że tam gra jest nieco lepiej poukładana. Teriery zdołały utrzymać się w zeszłym sezonie, co było sporym wyczynem, więc wiary w trenera nie brakuje. Problemem jest skuteczność napastników, ale akurat przeciwko obronie Fulham to nie powinien być problem. Za pierwsze w sezonie zwycięstwo Huddersfield bukmacher LvBet oferuje 2,30.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.