Pracowity dzień w Barcelonie

0

Od dłuższego czasu było wiadomo, że Luis Enrique z końcem sezonu przestanie pełnić rolę szkoleniowca FC Barcelony. Media miały zatem ogromne pole do popisu. Praktycznie co tydzień pojawiała się inna kandydatura. 

Jednak nazwiska dwóch szkoleniowców przewijały się najczęściej. Jak to mówią: w każdej plotce jest ziarnko prawdy. Okazało się, że i tak było tym razem.

Pierwszym z kandydatów i zdecydowanym faworytem kibiców we wszelakich sondach był Jorge Sampaoli. Po udanym sezonie w Sevilli wydawało się, że jest ogromna szansa, że ten fanatyk futbolu przejmie i spróbuje poukładać Barcelonę. Jednak Argentyńczyk dostał równie ciekawą propozycję – miał objąć kadrę swojego kraju. Zadanie przed nim niełatwe. Dodatkowo Argentyńska Federacja Piłkarska musiała wypłacić Sevilli 1,5 miliona euro za wcześniejsze zerwanie kontraktu. Środki pożyczyła od… rządu. Sampaoli odpadł więc z wyścigu.

Kolejnym, równie często wymienianym kandydatem był Ernesto Valverde. Urodzony w Viandar de la Vera szkoleniowiec prowadził ostatnio baskijski Athletic. Po decyzji Sampaolego stał się on z miejsca pewniakiem na objęcia roli Mistera w Dumie Katalonii.

To o czym pisała prasa stało się dziś faktem. Na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej prezydent Bartomeu ogłosił, że 53-letni Hiszpan zostanie nowym trenerem Barcy. Valverde podpisze kontrakt na 2 lata z opcją przedłużenia o kolejny rok. Oficjalna prezentacja odbędzie się w czwartek 1 czerwca.

Nowe szaty króla

FC Barcelona i firma Nike oficjalnie potwierdziły, jak będą wyglądać stroje Blaugrany w sezonie 2017/18. Zaskoczenia nie było. Wzór jest taki sam jak podawały wcześniejsze przecieki. Na nowych koszulkach pojawia się oczywiście logo japońskiej firmy Rakuten, która od 1 lipca zostanie oficjalnym głównym sponsorem FC Barcelony.

Każdy komplet został wyprodukowany przy użyciu 16 plastikowych butelek z recyklingu. Dzięki temu produkcja była mniej szkodliwa dla środowiska.

Ter Stegen 2022

Również dziś doszło do porozumienia na linii Barcelona – Mark-Andre ter Stegen. Niemiecki bramkarz podpisał nową umowę z klubem. Będzie ona obowiązywała do 2022 roku i zostanie w niej umieszczona klauzula odstępnego w wysokości 180 milionów euro. Niemiec ma dopiero 25 lat, prezentuje się bardzo dobrze i wydaje się, że Barcelona ma bramkarza numer 1  na lata.

Poprzedni artykułW Manchesterze City ruch jak w ulu!
Następny artykułHegemonia Benfiki trwa w najlepsze! Zdobyli Puchar Portugalii