W niedzielnym hicie Ligue 1 Paris Saint-Germain zremisowało z Olympique Marsylia 2:2. Podczas spotkania doszło do sporego skandalu – gwiazda PSG, Neymar, nie mógł się skupić wyłącznie na grze, bowiem z trybun leciały na niego różne przedmioty. Brazylijczyk zabrał głos w tej sprawie.
Paris Saint-Germain w szlagierze Ligue 1 zremisowało z Olympique Marsylia 2:2. Neymar nie dokończył tego spotkania, bowiem w 87. minucie zobaczył on czerwoną kartkę. Nie była to jednak jedyna budząca emocję sytuacja z Brazylijczykiem w roli głównej.
Neymar zdobył jedną z bramek w tym spotkaniu, ale nie zdołał pozostać na boisku do samego końca. Brazylijczyk w 87. minucie został sfaulowany przez Lucasa Ocamposa. Następnie nie wytrzymał nerwowo i zaatakował zawodników rywali, przez co zobaczył czerwoną kartkę. Najdroższy piłkarz świata po meczu przyznał, że bierze winę na siebie.
– Nie zachowałem zimnej krwi, biorę winę na siebie, ale z drugiej strony chwilę wcześniej byłem mocno faulowany. Olympique zagrał dobrze, ale my graliśmy gorzej niż zwykle. Możemy być zdecydowanie lepsi. Murawa była sucha, a trawa wysoka. Musieliśmy się przyzwyczaić do warunków, ale nasi rywale będą stosowali wszystkie sztuczki, aby nas zatrzymać.
Reprezentant Brazylii nie będzie najlepiej wspominać tego spotkania. Podczas wykonywania rzutu rożnego został obrzucony z trybun różnymi przedmiotami.
– Oni naprawdę przesadzali! W moim kierunku leciało wszystko: jakieś pałki, bagietki, kubki z sokiem pomarańczowym, coca-colą… Wszystko! To nie jest futbol, tak nie powinno być, chociaż może federacja jednak uważa to za piłkę?
PSG wciąż jest niepokonane w Ligue 1. Podopieczni Unaia Emery'ego o podtrzymanie tej serii powalczą 27 października, kiedy to na własnym stadionie podejmą Niceę. Fortuna na wygraną klubu ze stolicy oferuje kurs @ 1.17.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
