Podczas niespodziewanej porażki ze Strasburgiem (1:2), Neymar został ukarany żółtą kartką. Wszystko byłoby w porządku, ale było to już kolejne takie napomnienie brazylijskiej gwiazdy PSG w obecnym sezonie Ligue1.
Neymar w 12 spotkaniach ligi francuskiej był aż pięciokrotnie karany żółtymi kartkami, a raz został wyrzucony z boiska. Wydaje się, że to zdecydowanie za dużo. Te liczby plasują go wśród dziesięciu zawodników najczęściej karanych przez sędziów karkami w obecnym sezonie Ligue1. W tej kategorii jest również liderem PSG.
Najdroższy piłkarz na świecie jest jednocześnie najczęściej faulowanym zawodnikiem w tamtejszej lidze – 59 razy. Jednocześnie może niepokoić liczba napomnień jakie otrzymuje od arbitrów spotkań, a przecież nie jest już młokosem bez żadnego boiskowego doświadczenia. Nie ma też zbyt wielu zadań w defensywie, które mogłyby skutkować nadmierną ilością żółtych kartek.
W meczu z beniaminkiem ze Strasburga mogliśmy zobaczyć prawdziwy problem Brazylijczyka. Geniusz i nerwus w jednym. W doliczonym czasie gry Neymar ostro sfaulował Dimitri Lienarda, który wcześniej dawał mu się we znaki. Francuz tak opisuje całe zdarzenie:
– Neymar faulował mnie bez dwóch zdań. Jednak jego zdaniem ja nurkowałem. I kto to mówi. Powinienem był mu powiedzieć: Mój drogi. Bez wątpienia jesteś gwiazdą, możesz robić co Ci się tylko podoba. Ale gdy będziesz podskakiwał i tańczył przede mną, sprawię, że będziesz cierpiał.
To pokazuje jak świadomi są zawodnicy stający naprzeciw genialnego gracza PSG. Wiedzą, że muszę zrobić wszystko, by sprowokować 25-latka, a wówczas walka z nim staje się o wiele łatwiejsza. Nie ma nic lepszego, od wyprowadzonego z równowagi Neymara. Przestaje się on bowiem skupiać na grze, a zajmuje niepotrzebnymi przepychankami i pyskówkami z rywalami.
Większość kartek Neymar otrzymuje za reakcje na prowokacje ze strony rywali oraz kłótnie z arbitrami.
Unai Emery, trener PSG broni jednak swojego zawodnika.
– Bardzo ważną sprawą jest to, by sędziowie w Ligue1 nauczyli się kontrolować akty agresji wobec Neymara. Oczywiście sam piłkarz nie powinien reagować w nieodpowiedni sposób, jednak warto pamiętać, że jest tylko człowiekiem i każdy ma swoje granice wytrzymałości.
Przez kolejne napomnienie, snajper paryżan opuści najbliższy pojedynek ligowy z Lille. A warto pamiętać, że Brazylijczyk już raz pauzował w obecnych rozgrywkach, wówczas nie zagrał z Niceą.
Jednak obecna ilość łapanych kartek przez gwiazdę Canarinhos nie jest żadną nowością. Podczas gry w Barcelonie czy Santosie również słynął z kolekcjonowania napomnień od sędziów.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.