Nieuchronnie zbliża się koniec 2017 roku, co powoduje, że już wkrótce będziemy świętować nadejście Nowego Roku. Przed tym jednak warto zapoznać się z podsumowaniem “ESPN”, które przygotowało zestawienie “najlepszych” i “najgorszych” rzeczy, jakie miały miejsce w 2017 roku.
Mija rok wysokich oraz niskich lotów, złych i brzydkich zachowań, ale jakie były najlepsze i najgorsze piłkarskie momenty w 2017 roku?
Najlepszy mecz: Manchester City – AS Monaco 5:3
To był mecz, który miał absolutnie wszystko. Po tym spotkaniu uznanie zdobył Radamel Falcao, ale także Kylian Mbappe został szerzej rozpoznawalny na wielkiej scenie.
Najlepsza praca zespołowa: FC Barcelona – Paris Saint-Germain 6:1
To miała być noc, w którym zakończyła się pewna epoka. Po tym, jak Barcelona przegrała pierwszy mecz z PSG 0:4, piłkarze z Katalonii musieli stworzyć historię, aby pozostać w grze w Lidze Mistrzów. Tymczasem PSG nie wytrzymało presji, Barcelona zagrała na szóstkę, zdobywając trzy bramki w siedmiu ostatnich minutach tego spotkania.
Najlepszy gol: Wayne Rooney w meczu Everton – West Ham United
Spektakularne gole, w tym trafie Oliviera Girouda, czy trafienie Andy'ego Carrolla, były wyśmienite, ale żadne z nich nie miało takiej historii, jak bramka Wayne Rooney'a, która dała mu hattrick w meczu przeciwko West Ham United, a także była momentem, w którym mało kto potrafił powiedzieć coś więcej niż wow..
Najgorsze pudło: John Guidetti w meczu Manchester United – Celta Vigo
W meczu półfinałowym Ligi Europy, w którym Manchester United pokonał Celtę Vigo, losy mogłyby się potoczyć zupełnie inaczej. John Guidetti sekundy przed ostatnim gwizdkiem dostał piłkę trzy metry przed pustą bramką United, ale nie zdobył bramki. Gdyby trafił do siatki, to podopieczni Jose Mourinho odpadli z rywalizacji i w tym roku nie graliby w Lidze Mistrzów.
Najlepszy nastolatek: Kylian Mbappe (Paris Saint-Germain)
Kylian Mbappe był raczej nieznany poza Francją, ale za sprawą wcześniej wspomnianego lutowego meczu przeciwko Manchesterowi City oślepił Europę. Później pomógł AS Monaco w triumfie w Ligue 1, a latem przeszedł do PSG za 166 milionów funtów. To wciąż nastolatek, a świat ma pod swoimi stopami.
Najlepszy transfer: Ederson (Manchester City)
Manchester City w lecie zainwestował 34,7 milionów funtów, aby pozyskać z Benfiki Lizbona bramkarza – Edersona. 24-latek okazał się strzałem w dziesiątkę, a jego gra z tyłu jest kluczowa do świetnej formy “The Citizens”. Jego gra powoduje, że Claudio Bravo jest już rozpatrywany tylko jako złe wspomnienia.
Najgorszy transfer: Joe Hart (West Ham)
Wydawało się, że wypożyczenie Joe Harta z Manchesteru City do West Ham United to będzie hit, ale tak się nie stało. Bramkarz w 14 meczach zanotował tylko trzy czyste konta, a w ubiegłym miesiącu stracił miejsce w pierwszym składzie na rzecz Adriana, który trzy z czterech meczów zakończył bez straty bramki.
Najlepsza wypowiedź: David Moyes
“Myślę, że jestem w stanie wykonać tę pracę w każdym klubie, więc jestem pewien, że zrobię to West Ham United” – powiedział David Moyes po zatrudnieniu w popularnych “Młotach”, które są dla niego czwartym klubem od czterech lat. W 2013 roku opuścił Everton w chwale, a po 10 miesiącach zwolniono go z Manchesteru United. Tak rozpoczęła się jego tułaczka.
Najgorsza decyzja: Uznanie nieprawidłowego gola w meczu Panama – Kostaryka
Piłka nie była nawet blisko przekroczenia linii bramkowej, trafiła w słupek – sędzia jednak ją uznał, a Panama chwilę później zdobyła drugą bramkę, która dała im awans na mistrzostwa świata. Gdyby nie ten fatalny błąd sędziego, to na mundialu byłby Honduras, a Stany Zjednoczone zagrałyby w barażach.
Największy błąd: Brak przerwy zimowej w Anglii
Czas pokaże, jak pięć brytyjskich klubów poradzi sobie w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Jedno jest pewne – brak przerwy zimowej może zniweczyć nadzieję każdego z nich. Podczas, gdy w Niemczech, Francji czy Hiszpanii zawodnicy odpoczywają, to w Anglii przy dużym wietrze, śniegu czy deszczu, gra się dalej. Konsekwencje takiego rozwoju sytuacji poznamy dopiero pod koniec sezonu.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
