Poznajcie finalistów mundialu – Senegal

0
Senegal to pierwszy przeciwnik reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Dotychczas biało-czerwoni nigdy z tym rywalem się nie mierzyli. Zespół z Afryki wraca na mundial po 16 latach przerwy, a ogółem będzie to druga przygoda z finałami mistrzostw świata w historii.

Poprzednio, w 2002 roku, Senegal był rewelacją turnieju. Zespół prowadzony wówczas przez Bruno Metsu przegrał dopiero w ćwierćfinale po dogrywce z Turcją. Potem reprezentacja tego kraju przez 16 lat nie mogła awansować do finałów mistrzostw świata. W 2015 roku

selekcjonerem kadry został Aliou Cisse. Trener Senegalczyków ma za sobą całkiem przyzwoitą karierę piłkarską. Występował we Francji (PSG, Montpellier, Sedan) i Anglii (Birmingham, Portsmouth). W reprezentacji Senegalu wystąpił w 36 spotkaniach, ale co najważniejsze posmakował w 2002 roku atmosfery mundialu. Senegal dotarł tam do ćwierćfinału, a Cisse zagrał w czterech z pięciu spotkań i pełnił funkcję kapitana. Teraz jego doświadczenie na ławce trenerskiej może być bardzo pomocne. W 2012 roku był tymczasowym selekcjonerem kadry. Później pracował z drużyną olimpijską Senegalu, a w marcu 2015 roku wrócił na stanowisko trenera pierwszej reprezentacji. Awansując to turnieju w Rosji stał się zatem pierwszym senegalskim selekcjonerem, który awansował do finałów MŚ.

Krajowe media krytykowały Cisse za to, że jego zespół prezentował nudny futbol. 42-letni szkoleniowiec postanowił więc spróbować czegoś nowego. Podczas spotkań towarzyskich w marcu zmienił system na 3-5-2. Remis z Uzbekistanem (1:1) i bezbramkowy remis z Bośnią sprawiły, że na selekcjonera spłynęła jeszcze większa fala krytyki. Cisse bronił jednak swojej decyzji:

System 3-5-2 istnieje od lat. To nie jest żadna nowość ani dla mnie, ani dla moich graczy. Jestem przekonany, że niektórzy z moich zawodników bardzo dobrze się w nim czują. Nadal będziemy nad tym pracować. Wielu trenerów nie gra ustawieniem 3-5-2, ponieważ uzyskanie właściwego rezultatu, odpowiednie przystosowanie się do niego zajmuje dużo czasu. To nie znaczy jednak, ze zamierzam grać nim na mistrzostwach świata. Mamy inną taktykę i do niej jesteśmy przyzwyczajeni.

Niezależnie od taktyki jaką wybierze Cisse, jego zespół będzie dążył przede wszystkim do tego by nie stracić gola. Najważniejsza będzie defensywa. Dopiero później można będzie myśleć o wyprowadzeniu zabójczej kontry, licząc na geniusz takich jednostek jak choćby Sadio Mane. Nad opiekunem kadry Senegalu ciąży jednak olbrzymia presja. Brak awansu do fazy pucharowej będzie oznaczać koniec przygody 42-letniego szkoleniowca z kadrą narodową.

Kto może błysnąć?

Badou Ndiaye. Cisse dość rzadko korzystał z usług gracza Stoke. Jednak ten za każdym razem jak pojawiał się na boisku, wprowadzał sporo jakości do gry swojego zespołu.

Kto może rozczarować?

Cheikhou Kouyaté. Zawodnik ten niezależnie od tego w jakiej jest formie zawsze jest wystawiany przez selekcjonera w pierwszym składzie. A ostatnio jego forma znajduje się wyraźnie pod kreską.

Gdzie zajdzie Senegal?

Wiele będzie zależało od pierwszego meczu z Polską. Jeśli Senegal rozpocznie od mocnego uderzenia, to jest w stanie wyjść z tej bardzo wyrównanej grupy. Jednak może równie dobrze się okazać, że przedstawiciele Afryki zajmą ostatnie miejsce w tabeli i błyskawicznie pożegnają się z turniejem.


Reprezentacja Polski pierwszy mecz na mundialu rozegra już 19 czerwca,a ich rywalem będzie właśnie Senegal. Zapraszamy do odcinka naszej serii mundial TYPY, który jest poświęcony właśnie temu spotkaniu!

Odbierz 20 PLN bez depozytu!

LvBet bonus 20 zł

Poprzedni artykułMundial 2018: Kolumbia – Japonia (relacja na żywo)
Następny artykułMundial TYPY do meczu Rosja – Egipt