Wielka wymiana dwóch czołowych ekip Premier League doszła do skutku! Alexis Sanchez dołączył do Manchesteru United, a Henrikh Mkhitaryan jest już graczem Arsenalu!
O tym, że jedna z większych wymian w historii futbolu jest już pewna informowaliśmy wczoraj w nocy. Zainteresowane kluby nie czekały długo na ogłoszenie bardzo ciekawej transakcji. Arsenal poinformował o tym, że do drużyny prowadzonej przez Arsene'a Wengera dołączył Henrikh Mkhitaryan, natomiast kibice “Czerwonych Diabłów” już nie mogą się doczekać pierwszego występu Alexisa Sancheza w ich drużynie.
The perfect #MondayMotivation! ?
@Alexis_Sanchez #Alexis7 pic.twitter.com/XV1u2VOHvr— Manchester United (@ManUtd) January 22, 2018
Reprezentant Chile był jednym z najważniejszych graczy “Kanonierów” i od 2014 roku stanowił o sile zespołu. Odkąd trafił do północnego Londynu więcej bramek w Premier League od niego zdobyli tylko Harry Kane, Sergio Aguero oraz Romelu Lukaku. Były gracz Barcelony aż 60-krotnie wpisywał się na listę strzelców.
— Arsenal FC (@Arsenal) January 22, 2018
Czy 29-letni Mkhitaryan będzie w stanie zastąpić Chilijczyka na Emirates Stadium? Reprezentant Armenii rozegrał 63 mecze w barwach Manchesteru United, ale jego statystyki nie są aż tak dobre – zdobył 13 bramek i zanotował 11 asyst. Znacznie lepiej wiodło mu się w Borussii Dortmund i kibice Arsenalu wierzą, że utalentowany pomocnik nawiążę formą do tamtych występów.
Swój kolejny mecz Manchester United rozegra w sobotę, 20 stycznia. Rywalem będzie Burnley, które zagra na własnym stadionie. LV Bet za zwycięstwo gości oferuje kurs 1.61. Remis wyceniany jest na 3.75, a zwycięstwo gospodarzy na 6.20.