Michał Mak przez najbliższy sezon będzie zawodnikiem Śląska Wrocław. 25-letni zawodnik do stolicy Dolnego Śląska trafił na zasadzie rocznego wypożyczenia, a wrocławianie zapewnili sobie możliwość pierwokupu.
Zawodnik urodzony w Suchej Beskidzkiej na szerokie wody wypłynął w 2012 roku, kiedy to zamienił Ruch Radzionków na GKS Bełchatów. Wtedy Michał Mak, wraz ze swoim bratem bliźniakiem, Mateuszem, zanotowali sportowy awans i zamienili zaplecze ekstraklasy na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce.
Piłkarz, który potrafi grać na obu skrzydłach i również dobrze czuje się na “szpicy”, podczas występów w Bełchatowie rozegrał 86 meczów, w których odnotował 19 goli oraz 18 asyst. Mak dzięki temu zasłużył sobie na transfer do Lechii Gdańsk, do której przeszedł w 2015 roku.
Kariera 25-latka w Trójmieście nie nabrała rozpędu, wręcz przeciwnie. Mak stracił kilkanaście meczów z powodu kontuzji kolana. Szansą dla niego miało być wypożyczenie do Arminii Bielefeld, jednak Polak w 2. Bundeslidze rozegrał wyłącznie jeden mecz.
Mak w ostatnim sezonie LOTTO Ekstraklasy nie dostawał zbyt wielu okazji do pokazania swoich umiejętności. Potwierdza to fakt, iż tylko pięć razy wybiegł na boisko i ogólnie rozegrał wyłącznie 76 minut.
Były zawodnik GKS-u Bełchatów zdecydował się na sprawdzenie sił w innym klubie niż Lechia Gdańsk. Mak przez najbliższy sezon będzie występować na zasadzie wypożyczenia w Śląsku Wrocław, który zapewnił sobie opcję pierwokupu tego zawodnika.
Niespodzianka podczas #PrezentacjaŚląska! ??
Michał Mak zawodnikiem WKS-u! ?https://t.co/ROajJVHOty— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) July 12, 2017
Wrocławianie nie próżnują podczas letniego okienka transferowego, gdyż do Śląska dołączyło już dziewięciu nowych zawodników. Czy te transfery pomogą w powrocie do ligowej czołówki?
