Michał Helik nie przestaje zadziwiać skutecznością

0
michał-helik

Michał Helik to środkowy obrońca, a pomimo to wyłącznie Krzysztof Piątek w Cracovii ma więcej bramek niż on. Wielu zawodników, szczególnie ofensywnych, może zazdrościć 22-latkowi jego dorobku strzeleckiego w tym sezonie LOTTO Ekstraklasy.

Krzysztof Piątek i Michał Helik to dwaj najskuteczniejsi zawodnicy Cracovii w sezonie 2017/2018 LOTTO Ekstraklasy. Nie byłoby nic dziwnego w tym zestawieniu, gdyby nie fakt, że ten drugi to środkowy obrońca. 22-latek w obecnej kampanii zdobył już sześć bramek. Ostatni raz taka sytuacja, że środkowy obrońca miał na swoim koncie tyle goli, miała miejsce w sezonie 2012/2013. Wtedy Milos Kosanović, notabene także piłkarz Cracovii, w rundzie jesiennej zdobył sześć bramek, a na wiosnę grał już w KV Mechelen.

Helik, który jest wychowankiem Ruchu Chorzów, żartobliwie przyznał, że jego celem jest gonienie dorobku strzeleckiego Piątka (11 bramek):

– Chcę strzelić wszystkie gole, jakie są możliwe. Gonię Krzyśka Piątka, ale on ostatnio też trafia, więc skutecznie ucieka, a korzysta na tym zespół.

22-latek tegoroczne zmagania rozpoczął na ławce rezerwowych. Szybko jednak zdołał przekonać trenera Michała Probierza do tego, że jego miejsce jest na murawie i po jednym meczu w roli rezerwowego wrócił do pierwszego składu:

– Byłem zaskoczony, ale taka była decyzja trenera. Ciężko trenowałem, by odzyskać miejsce i ciesze się, że udało mi się wrócić.

Cracovia w 2018 roku prezentuje się co najmniej solidnie. Popularne “Pasy” wygrały trzy mecze, zanotowały jeden remis i przegrały jedynie z będącą w wyśmienitej formie Jagiellonią Białystok. Cracovia wciąż ma szansę na awans do grupy mistrzowskiej – zespół do tego zbliżyć może następny mecz. Podopieczni Probierza 10 marca na wyjeździe zagrają z Pogonią Szczecin. Bukmacher Fortuna na ich wygraną oferuje kurs @ 4.35.


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

PRZEZPrzegląd Sportowy
Poprzedni artykułMarcin Komorowski zakończył piłkarską karierę
Następny artykułŁukasz Teodorczyk był blisko przejścia do AS Roma!