Już kilkanaście tygodni temu pojawiły się doniesienia, które mówiły, że długoletni piłkarz Manchesteru United, Michael Carrick, po aktualnym sezonie zdecyduje się zawiesić buty na przysłowiowym kołku. Potwierdził to sam zawodnik, który w ostatnich wypowiedziach zdradził, że głównym powodem takiej decyzji są problemy zdrowotne.
Takie doniesienia nie były zaskakujące, bowiem Carrick w tym sezonie jest postacią epizodyczną. Jego problemy zdrowotne z sercem spowodowały, że nie jest on w stanie grać regularnie na wysokim poziomie. 36-latek na konferencji prasowej przed meczem 1/8 finału Ligi Mistrzów z Sevillą potwierdził, że ten sezon jest jego ostatnim:
– Nadchodzi czas, gdy obojętne czy ci się to podoba czy nie, twoje ciało mówi, że nadszedł czas, by zakończyć grę w piłkę nożną. To jest właśnie ten czas. Muszę to zaakceptować.
Carrick ostatni mecz rozegrał w lutym, a następnie na jego drodze ponownie stanęły problemy zdrowotne. Pomocnik nie ukrywa, że jego odejście w cień miało inaczej wyglądać, ale aktualnie nie ma innej możliwości, jak zakończenie kariery:
– Chciałem skończyć karierę na swoich warunkach. Byłem zdeterminowany, by odzyskać formę. Zrozumiałem jednak, że nie będę grał wiele.
OFFICIAL: @Carras16 will retire from football at the end of the season. ?
? Games: 463
??????? Caps: 34
⚽️ Goals: 24
????? Premier League
??? League Cup
? FA Cup
? Champions League
? Europa League
? Club WC? One of football’s most underrated players. pic.twitter.com/0oC4Hhrkkq
— SPORF (@Sporf) March 12, 2018
Manchester United już we wtorek czeka niezwykle ważne spotkanie. “Czerwone Diabły” zagrają rewanżowe starcie 1/8 finału Ligi Mistrzów z Sevillą. Pierwsze spotkanie rozgrywane w Hiszpanii zakończyło się bezbramkowym remisem. Teraz faworytem bukmacherów jest Manchester United, na którego wygraną Fortuna oferuje kurs @ 1.62.