Mauricio Pochettino – Odejdę jeśli fani nie będą mnie chcieli

0
mauricio-pochettino-tottenahm

W piątek skończył 46 lat. Mauricio Pochettino, bo o nim mowa pilnie przygotowuje się do sobotniego starcia z Huddersfield w Premier League. Jak mówi, nigdy nie zapomni przywitania fanów Tottenhamu, ale jednocześnie z przymrużeniem oka zaznacza, że odejdzie z futbolu jeśli ten przyprawi go o siwe włosy.

Niedawno jeden z dziennikarzy sportowych zapytał go niespodziewanie o jego włosy, dlaczego, mówiąc potocznie, jeszcze nie osiwiał pełniąc rolę trenera w Premier League. Argentyńczyk zapewnił jednak z uśmiechem, że jego włosy są naturalne, nie są farbowane, a jeśli szron pojawi się na nich, to będzie oznaczało jego koniec w roli menadżera.

– Dla mnie piłka nożna to nie dramat, ale radość. Najspokojniejszy jestem kiedy rywalizuję. Oczywiście w futbolu wiele jest emocji, ale sama piłka nie może być postrzegana jako dramat. Wygrywasz lub przerywasz, jesteś odpowiedzialny za to co robisz, musisz być profesjonalistą, ale wszystko ma swoje granice. Nie ma co przesadzać. Lubię robić inne rzeczy poza zajmowaniem się piłką nożną, ale zawsze będę podkreślał, że futbol jest moją największą pasją, powiedział opiekun Kogutów.

Ciekawe drogi czytelniku czy wiesz, że gdyby Mauricio Pochettino trzymał się swojego pierwotnego planu, do emerytury pozostałyby mu tylko cztery lata.

– Kiedy zaczynałem karierę trenerską, a miałem wówczas 36 lat, powiedziałem sobie, że będę w tym fachu do 50. Teraz szczerze mówiąc nie wiem jak to będzie. Podoba mi się to co robię. Chcę być coraz lepszym menadżerem, czerpać z mojej pracy radość. Jeśli przestanie mi to sprawiać przyjemność, odejdę. Czy jestem w stanie być tak długo menadżerem jak Wenger, Hodgson czy Ferguson? Nie wiem. Nie chcę też walczyć z ludźmi, mieć przeciwko sobie kibiców. Dlatego też, jeśli kiedykolwiek fani Tottenhamu będą chcieli mojej “głowy”, również nie będę naciskał by zostać. Jeśli kibice nie chcą twojej osoby, to nie ma sensu dalsza współpraca. Klub jest zawsze ważniejszy niż pojedyncza osoba, powiedział argentyński szkoleniowiec, zaprzeczając jednak, że jego słowa nawiązują do sytuacji Arsene'a Wengera w Arsenalu.

Argentyński szkoleniowiec, nominowany do nagrody dla menadżera lutego wypowiedział się też na temat systemu VAR. Jego zdaniem zachodzą duże obawy, że system ten zabije emocje w piłce nożnej. Zdaniem trenera Kogutów można szukać rozwiązań, wprowadzać nowe technologie do piłki nożnej, ale należy do robić bardzo ostrożnie.

A już dziś Mauricio Pochettino i jego Tottenham będą podejmować ekipę Huddersfiled. Koguty są zdecydowanym faworytem tego pojedynku. LVBet za wygraną londyńczyków oferują kurs: 1.20.


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułFantasy Premier League – czas na GW29 w lidze Gol.pl
Następny artykułOgromny pech napastnika Lecha Poznań