Ponad rok temu na czele akademii Manchesteru United stanął Nicky Butt. Członek słynnej Klasy 92′ robi wszystko, aby przywrócić świetność szkoleniu młodzieży w klubie, by Czerwone Diabły mogły wychować sobie takie talenty jak wspomniany Butt, Giggs, Beckham czy Scholes.
Już rok temu do zespołu dołączyli między innymi holenderski skrzydłowy Tahith Chong z Feyenoordu i napastnik Joshua Bohui z Brentford.
Przed kolejnym sezonem Butt ze swoją ekipą wyszukują kolejnych perełek na całym świecie. United podpisali właśnie umowę z 16-letnim Largie Ramazanim, który podpisze kontrakt obowiązujący przez cztery najbliższe lata, a także kapitanem Irlandii Północnej U-17, Ethanem Galbraithem.
Kolejnym celem jest Aliou Badara Traore ze szkółki Paris Saint Germain. Mimo jedynie 16 lat już bardzo poważnie interesował się nim Juventus Turyn. Kapitan reprezentacji Francji U-17 ma podpisać kontrakt na trzy lata.
Coraz więcej zmian następuje też w sztabie szkoleniowym akademii. W lutym szefem rekrutacji został David Harrison, a jego asystentem Lyndon Tomlinson. Obaj przenieśli się na Old Trafford z Manchesteru City. To jednak nie koniec przechwytywania osób, które pracowały do tej pory dla klubu zza miedzy. W roli skauta został zatrudniony również Mark Anderson, dotychczas pracujący dla “The Citizens”.
Na początku maja klub rozpoczął poszukiwania kolejnych dwóch skautów, którzy będą mieli za zadanie wyszukiwać zawodników w wieku około dziewięciu lat.
Ciągle pod górkę
Nicky Butt nie ma łatwego życia w roli szefa akademii. W listopadzie musiał objąć zespół rezerw klubu, ponieważ dotychczasowy szkoleniowiec, Warren Joyce, podjął pracę w Wigan Athletic. Butt w przeszłości prowadził zespoły U-19 Czerwonych Diabłów, które w sezonach 2013/14 i 2015/16 brały udział w Młodzieżowej Lidze Mistrzów.
Do tego niedawno angielska federacja podniosła maksymalny wiek piłkarza z drużyny rezerw z 21 do 23 lat. Według Butta nie jest to dobry pomysł:
– A liga do lat 23 jest gówniana. Jeśli nie jesteś w pierwszym zespole w wieku 20 lat, już się do niego nie przebijesz, więc po co podnosić limit do 23 lat. Przez to piłkarze popadną w stagnację. 21 lat – to było już wystarczająco złe. Postawiłbym wszystko na ligę U-19, by iść z trendem w Europie. Premier League ma własny sposób na zarabianie pieniędzy, a przecież o to chodzi. Chodzi bardziej o rekrutację niż o rozwój.
Wiele mówi się, że do Manchester U-23 ma objąć Ricky Sbragia, który dwanaście lat temu opuścił klub. Przed odejściem również pełnił rolę opiekuna zespołu rezerw.