Ligue 1 – remis na szczycie, porażka Lyonu

0
germian-glik-marsylia-monaco

W niedzielę dokończono 23. kolejkę Ligue 1. W hicie kolejki zmierzyły się Olympique Marsylia z AS Monaco. Natomiast drugi w tabeli Olympique Lyon czekał wyjazdowy pojedynek z Bordeaux.

Jaki pierwsze na murawę wyszły zespoły na Stade Matmut-Atlantique. Poza kadrą gospodarzy tym razem znalazł się Igor Lewczuk. Bordeaux po dobrym meczu dość łatwo poradziło sobie z Lyonem. Ekipa Gustavo Poyeta, po golach Nicolasa de Préville, Malcolma i Gaëtana Laborde wygrała 3:1. Goście odpowiedzieli tylko trafieniem byłego gracza Wisły Kraków – Marcelo. Było to premierowe trafienie Brazylijczyka w lidze.

Tym samym okazało się, że stawką wieczornego pojedynku pomiędzy Marsylią a Monaco była pozycja wicelidera Ligue 1. Można śmiało powiedzieć, że hit kolejki nie rozczarował. Cztery gole, dużo walki i podział punktów, który jednak nie zadowala żadnej ze stron. Remis sprawiał, że w lidze został zachowany status quo. Worek z bramkami otworzył się dość szybko. Już w 4. minucie Keita Balde wykorzystał niefrasobliwość obrony gospodarzy i dał prowadzenie Monaco. Na odpowiedź Bordeaux nie trzeba było długo czekać. Trzy minuty później w lekkim zamieszaniu najlepiej odnalazł się Adil Rami i wyrównał stan meczu. Było to pierwsze, od sezonu 2014/15, trafienie tego urodzonego w Bastii zawodnika. Z gola z pewnością ucieszyła się wielka miłość piłkarza, 50-letnia Pamela Anderson. Tuż po przerwie marsylczycy wyszli na prowadzenie. W 47. minucie gola na 2:1 zdobył sprowadzony latem właśnie z AS Monaco, Valere Germain. 27-latek wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego w wykonaniu Dimiti Payeta.

Tym razem to gospodarze nie za długo cieszyli się z prowadzenia. Cztery minuty po trafieniu Germaina było już 2:2. Fabinho popisał się małym rajdem wśród obrońców Marsylii i zdobył gola. Wydaje się jednak, ze w tej sytuacji formacja obronna gospodarzy powinna zachować się dużo lepiej.

Mimo szans z obu stron wynik się nie zmienił i mecz zakończył się wynikiem 2:2. W barwach Monaco pełne spotkanie rozegrał Kamil Glik. Reprezentant Polski zagrał poprawne spotkanie, ale dwa gole stracone przez jego zespół to jednak zbyt dużo.

Do końca sezonu pozostało jedynie piętnaście kolejek i wydaje się, że najciekawiej zapowiada się walka o miejsca 2-4. Sprawa mistrzostwa Francji jest już rozstrzygnięta, bo raczej nikt przy zdrowych zmysłach nie wyobraża sobie tego, by PSG mogło roztrwonić swoją przewagę nad resztą stawki. Jedno jest pewne. Jedno jest pewne, ktoś z trójki Olympique Lyon, Olympique Marsylia, AS Monaco przyszłoroczne rozgrywki Ligi Mistrzów będzie oglądał z poziomu kanapy, przed telewizorem.


Wyniki niedzielnych spotkań 23. kolejki Ligue 1:

Bordeaux – Olympique Lyon 3:1 (3:1)

1:0 Preville 22′
2:0 Malcolm 27′ – rzut karny
2:1 Marcelo 44′
3:1 Laborde 45'+2

Olympique Marsylia – AS Monaco 2:2 (1:1)

0:1 – Keita Balde 4′
1:1 – Adil Rami 7′
2:1 – Valere Germain 47′
2:2 – Fabinho 51′

Lille – Strasbourg 2:1 (0:0)

1:0 El Ghazi 76′
1:1 Saadi 78′
2:1 Edgar Ie 90'+1


Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

Poprzedni artykułSerie A – remis Interu, wygrana Milanu. Wielki mecz Emiliano Viviano w Rzymie
Następny artykułArsenal bliski osiągnięcia porozumienia w sprawie Aubameyanga