Od tego sezonu powtórki wideo, czyli system VAR, został szeroko wprowadzony w kilku europejskich ligach. W związku z tym toczono dyskusję, czy nie powinno się tego spróbować także w Lidze Mistrzów. Wiadomo już jednak, że do tego nie dojdzie. Szef UEFA, Aleksander Ceferin, podjął decyzję, iż system Video Assistant Referee nie zostanie wykorzystany w przyszłym sezonie tych rozgrywek.
Jak to bywa w przypadku nowinek w każdej dziedzinie – ma ona swoich zwolenników, ale także znajdą się przeciwnicy. Niewątpliwie do tej drugiej grupy zalicza się szef UEFA, Alesander Ceferin. Podjął oficjalną decyzję w sprawie obecności systemu Video Assistant Referee (VAR) w przyszłym sezonie Ligi Mistrzów. Według niego w związku z jego stosowaniem wciąż jest za duże zamieszanie, dlatego nie będzie on stosowany w najbliższej edycji tych rozgrywek:
– Wokół niego jest wciąż za dużo zamieszania. Myślę, że nie ma już drogi odwrotu od VAR-u, ale najpierw musimy dokładnie przeszkolić sędziów i wyjaśnić kibicom kiedy może on być stosowany. To dobry projekt, ale nie powinniśmy się z nim przesadnie spieszyć.
Uefa president Aleksander Ceferin confirms VAR will NOT be used in the Champions League next season.
— Ben Rumsby (@ben_rumsby) February 26, 2018
Zgoła odmienne zdanie ma szef FIFA, Gianni Infantino:
– Musimy kierować się faktami, a nie uczuciami. A Fakty są takie, że z prawie 1000 meczów, podczas których testowany był VAR skuteczność sędziów wzrosła z 93 do 99 procent. Jeśli możemy zrobić coś, by upewnić się, że wyniki spotkań mistrzostw świata nie będą wypaczane przez arbitrów, to myślę, że naszym obowiązkiem jest to zrobić.
System VAR w tym sezonie jest stosowany między innymi w Bundeslidze, Serie A czy LOTTO Ekstraklasie. Sędziowie będą mogli z niego korzystać także w nadchodzących mistrzostwach świata, które odbędą się w Rosji.