Kibice Arsenalu bardzo długo czekali na tę wiadomość – po niemal dwóch latach od ostatniego rozegranego spotkania na murawie pojawił się hiszpański czarodziej środka pola. Chyba nikomu nie musimy mówić o kogo chodzi!
Prawie dwa lata bez gry, dziewięć operacji, infekcja, której konsekwencją mogła być utrata prawej stopy – właśnie taki koszmar w ostatnim czasie przeżywał Santi Cazorla. Hiszpański pomocnik mimo wielu przeciwności losu nie załamał się i wierzył w swój powrót do sportu, a dziś jego marzenie po części się spełniło.
Dramat Cazorli
– 8 operacji
– 2 lata bez gry
– stracil 8cm ścięgna
– gangrena w pięcie
Rodzina w Londynie on sam w Salamance czeka na cud… pic.twitter.com/xjyo7RI1Ex— Rafal Lebiedzinski (@rafa_lebiedz24) November 2, 2017
33-letni piłkarz dziś pojawił się na Emirates Stadium, gdzie odbył pierwszą sesję treningową od bardzo długiego czasu. Przypomnijmy, że Hiszpan po raz ostatni wybiegł na boisko 19 października, kiedy do zespół Arsenalu mierzył się z Łudogorcem w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
– On czuje się bardzo dobrze, ale potrzebuje pełnego okresu przygotowawczego, by spróbować wrócić do gry. Czy Santi wróci do gry? Kiedy to się stanie? Czy zostanie w Arsenalu? Niestety, nie znam odpowiedzi na te pytania – wypowiedział się na temat swojego podopiecznego Arsene Wenger.
It's only Santi bloody Cazorla out on the Emirates pitch!!!! pic.twitter.com/uZHdQiko5c
— Charles Watts (@charles_watts) April 26, 2018
Przypomnijmy, że kontrakt doświadczonego pomocnika z “Kanonierami” wygasa wraz z końcem czerwca. Liczymy, że piłkarz, który rozegrał dla tego klubu 180 spotkań, w których zdobył 29 bramek i zanotował 45 asyst wróci do pełni zdrowia i jeszcze nie raz udowodni nam swoje niesamowite umiejętności!
Podopieczni Arsene'a Wengera już w niedzielę rozegrają kolejne ligowe starcie, a tym razem zmierzą się na wyjeździe z Manchesterem United. Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego meczu będą gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 1,43. Remis wyceniany jest na 4,60, natomiast zwycięstwo “Kanonierów” na 7,70.