Jose Mourinho – To ja zdecydowałem się kupić Salaha

0

Jose Mourinho wypowiedział się na temat znajdującego się w kosmicznej dyspozycji Mohameda Salaha. Portugalczyk przypomina, że to właśnie on zdecydował się sprowadzić do do Anglii.

W ostatnim czasie ludziom odpowiedzialnym za przeprowadzanie transferów w Chelsea mocno się obrywy. Trudno się zresztą temu dziwić, skoro w Premier League rządzą niechciani na Stamford Bridge Kevin de Bruyne, Romelu Lukaku czy Mohamed Salah. W momencie gdy Egipcjanin zachwyca wszystkich niesamowitą dyspozycją, Jose Mourinho przypomina, że to właśnie on zdecydował się sprowadzić skrzydłowego do Anglii:

– Ludzie mówią, że to ja pozbyłem się Salaha, ale było całkowicie odwrotnie. To ja kupiłem go do Chelsea. Mohamed potrzebował ogrania, był niedojrzały i zgodziłem się na jego wypożyczenie. Myślałem, że to jest niezbędne, tym bardziej, że w klubie mieliśmy wielu wyśmienitych skrzydłowych takich jak Willian czy Eden Hazard. Decyzja o sprzedaniu go i wykorzystaniu pieniędzy na transfer kogoś innego nie należała jednak do mnie.

A jak portugalski menedżer ocenia sezon w wykonaniu 25-letniego Egipcjanina? Jose Mourinho nie szczędził słów pochwały dla swojego byłego podopiecznego:

– On jest wielkim piłkarzem, właśnie osiągnął szczyt dojrzałości. Ten sezon jest w jego wykonaniu naprawdę fantastyczny i myślę, że to wszystko zaskoczyło nawet Mohameda. On idealnie wpasował się w drużynę i taktykę trenera, co mnie nie zaskoczyło, bowiem ma za sobą wiele doświadczeń.


Podopieczni Arsene'a Wengera już w niedzielę rozegrają kolejne ligowe starcie, a tym razem zmierżą się na wyjeździe z Manchesterem United. Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego meczu będą gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 1,43. Remis wyceniany jest na 4,60, natomiast zwycięstwo “Kanonierów” na 7,70.

Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułRealizm, marzenie, dzika karta. Który klub aktywuje klauzulę sprzedaży Jana Oblaka?
Następny artykułLider Arsenalu w końcu wrócił na murawę!