Leroy Sane i David Silva będą gotowi na mecz z FC Basel

0
Leroy Sane

Kibice Manchesteru City nie muszą się obawiać – zarówno Leroy Sane, jak i David Silva wrócili do treningów z drużyną i będą gotowi na wtorkowe starcie Ligi Mistrzów z FC Basel.

22-letni skrzydłowy w tym sezonie bez wątpienia jest siłą napędową Manchesteru City. Niemiec w Premier League rozegrał 22 spotkania, podczas których zdobył 7 bramek i zanotował 10 asyst. W meczu FA Cup z Cardiff City Leroy Sane rozegrał kolejne wyśmienite zawody, ale musiał przedwcześnie opuścić murawę po brutalnym wślizgu ze strony Joe Bennetta. Wydawało się, że były gracz FC Schalke 04 długo nie wróci do gry, ale dziś klub z Etihad Stadium pochwalił się na Twitterze, że piłkarz trenował z resztą zespołu.

Na mecz Z FC Basel gotowy będzie również David Silva, którego nie mogliśmy oglądać w ostatnich spotkaniach. Hiszpan w tym sezonie borykał się z problemami nie tylko zdrowotnymi, ale także osobistymi i przez nie przegapił kilka ligowych starć. Gdy był do dyspozycji Pepa Guardioli, był prawdziwym liderem drużyny, co pokazują także liczby. Doświadczony pomocnik zdobył 5 bramek i zanotował 8 asyst, a niemal każda ofensywna akcja “The Citizens” musiała przejść przez niego.

W pełni sił jest także Fabian Delph, ale Anglik mimo powrotu do zdrowia nie może raczej liczyć na szansę występu w Szwajcarii. Były gracz Aston Villi w tym sezonie pełni rolę rezerwowego i pojawia się na murawie wtedy, gdy Pep Guardiola nie może skorzystać z innych zawodników.


Już we wtorek podopieczni Pepa Guardioli spróbują udowodnić swoją wysoką dyspozycję w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Los był łaskawy dla “The Citizens” i zmierzą się z FC Basel, a pierwszy mecz zagrają na wyjeździe. Faworytem tego starcia według bukmachera Fortuna będą oczywiście goście – kurs na ich wygraną wynosi 1,36. Zwycięstwo Szwajcarów wyceniane jest na 10,00, natomiast remis na 5,10.

Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

Poprzedni artykułPrzyszłość Antonio Conte zagrożona. Czy to błąd w modelu klubu?
Następny artykułLegia Warszawa ma nowego bramkarza