Rozpędzony Lech zmiażdżył macedoński FK Pelister

0
lech-pelister

Dziś na Inea Stadionie został rozegrany pierwszy mecz rundy wstępnej eliminacji do Ligi Europy. Lech Poznań pokazał gościom z Macedonii miejsce w szeregu wygrywając aż 4:0.

FK Pelister awansował do rozgrywek europejskich dzięki zwycięstwu w krajowym pucharze. Warto dodać, że ekipa z Bitoli była w zakończonym sezonie beniaminkiem w lidze macedońskiej. Zajęła w niej bardzo dobre czwarte miejsce. FK Pelister ostatni raz w europejskich pucharach brał udział dziewięć lat temu. Jednak w 2008 roku APOEL Nikozja już w pierwszej rundzie wyeliminował Macedończyków. Jednak z pewnością nikt w stolicy Wielkopolski nie lekceważył ekipy gości. Z pewnością pamiętano jak rok temu przygodę Cracovii z pucharami zakończyła macedońska drużyna Shkendija, która dwukrotnie pokonała zespół z Krakowa.

Od początku spotkania widać było, że Lech jest lepszą i bardziej doświadczoną ekipą. Goście ograniczali się głównie do obrony i oddalania niebezpieczeństwa spod własnej bramki. Ich nieliczne ataki stanowiły praktycznie zerowe zagrożenie dla bramki gospodarzy.

Kolejorz grał cierpliwie, co przyniosło skutek już w 27. minucie. W polu karnym faulowany był Bille Nielsen. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnie wykorzystał rzut karny.

Dwie minuty później było już 2:0. Świetnym dośrodkowaniem z prawej strony z rzutu wolnego, popisał się Darko Jevtic, a piłkę strzałem głową do bramki skierował Mario Situm.

Kolejorz wciąż dominował i chyba postanowił sprawę awansu przesądzić już w pierwszym meczu. W 38. minucie było już 3:0. Pięknym bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego popisał się Radosław Majewski.

Takim też rezultatem zakończyła się pierwsza część gry.

Na drugą połowę Kolejorz wyszedł również w bojowym nastawieniu. W 57. minucie rzut rożny wykonywał Majewski, a po raz kolejny piłkę do bramki głową skierował Mario Situm! Trzeba przyznać, że Chorwat zaliczył świetny debiut.

Lech prowadził już 4:0 a łagodnie mówiąc “delikatny” udział w tym wszystkim miał bramkarz gości. Petrovski z pewnością nie zaliczy dzisiejszego meczu do udanych.

Po strzeleniu czwartego gola Lech Poznań spuścił trochę z tonu. Na boisku pojawili się kolejno Robak, który zmienił Bille Nielsena, Barkroth, który zastąpił Makuszewskiego i na koniec Gajos za Jevtica.

Więcej bramek kibice zgromadzeni na Inea Stadionie już nie zobaczyli. Wydaje się, że kwesta awansu została rozstrzygnięta w pierwszym spotkaniu. Lech jest bowiem zdecydowanie lepszą piłkarsko ekipą od zdobywców pucharu Macedonii.

W drugiej rundzie na Kolejorza czekać będzie zapewne norweski Haugesund, który pokonał dziś Coleraine aż 7:0!

Lech Poznań – FK Pelister -:- (3:0)

Bramki:

1:0 Bille Nielsen 28′ (karny)
2:0 Mario Situm 30′
3:0 Radosław Majewski 38′
4:0 Mario Situm 57′

Lech: Putnocky – Gumny, Dilaver, Nielsen L., Kostevych – Makuszewski (72′ Barkroth), Tetteh, Majewski, Jevtić (75′ Gajos), Situm – Nielsen N (69′ Robak).

Pelister: Petrovski – Bojović, Todorsovski, Kovachev – Ljamcevski, Iliev, Markoski, Tosevski – Cardoso, Ilijoski, Peev

Widzów: 18 215.

 

Poprzedni artykułPuchar Konfederacji – ciężki nokaut! Niemcy bezlitośni dla Meksykanów
Następny artykułRozpędzone HSV z kolejnym transferem. Andre Hahn zawodnikiem Hamburga