Komorowski nie myśli o powrocie do gry. “Chcę żyć jak normalny człowiek”

0

Marcin Komorowski po raz ostatni na boisku pojawił się w czerwcu 2015 roku, a od tego czasu przeszedł cztery operację ścięgna Achillesa. W przyszły wtorek czeka go kolejny zabieg. Były reprezentant Polski w rozmowie z “SuperExpressem” zdradził, że nie myśli o powrocie do gry, a jedynie o normalnym funkcjonowaniu.

Marcin Komorowski powoli zniknął z radarów polskich kibiców piłki nożnej, a jest to związane z tym, że ostatni oficjalny mecz rozegrał 16 czerwca 2015 roku, kiedy to reprezentacja Polski towarzysko zmierzyła się z Grecją (0:0). Następnie rozpoczęły się jego poważne problemy zdrowotne. 33-latek ma za sobą cztery operacje ścięgna Achillesa, a w przyszłym tygodniu czeka go następny zabieg.

Były zawodnik Tereka Groźny nie łudzi się, że będzie miał okazję wrócić do gry w piłkę nożną. Jego celem jest normalne funkcjonowanie:

– Nie myślę o grze w piłkę. Teraz walczę o to żeby normalnie funkcjonować. Bez bólu, móc pójść pobiegać, czy zagrać dla córki mecz w przedszkolu. Żyć jak zwykły aktywny człowiek.

Kontuzje spowodowały, że Komorowskiego zabrakło na mistrzostwach Europy w Polsce oraz we Francji. Obrońca uważa, że gdyby nie one, to pewnie znalazłby się w kadrze na te imprezy:

– Myślę, że gdybym był zdrowy, to prawdopodobnie pojechałbym na Euro. A przez kontuzje przepadły mi mistrzostwa w Polsce, potem Francja… Widocznie nie było mi dane zagrać na wielkiej imprezie.

Komorowski nie boryka się z problemami finansowymi, jednak to go nie uspokaja. Brakuje mu adrenaliny, która jest związana z zawodem piłkarza:

– Jeszcze grając w Rosji, zacząłem inwestować. Teraz wcielam w życie plan B. Nie przepuściłem oszczędności, rodzina głodu nie zazna. Ale człowiekowi brakuje adrenaliny, szatni, szumu pełnego stadionu. Tych emocji nic nie zastąpi.

33-latek na szerokie wody wypłynął w barwach Legii Warszawa, z której w 2012 roku przeszedł do Tereka Groźny. To był ostatni klub w jego piłkarskiej karierze.


Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

PRZEZSuperExpress
Poprzedni artykułManchester City jest gotowy na życie bez Vincenta Kompany’ego
Następny artykuł15 żenujących sytuacji, na które nabrali się sędziowie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj