Kamil Wilczek – Moim celem jest w czerwcu być w Rosji

0

Kamil Wilczek w ostatnich miesiącach zdecydowanie obniżył loty, przez coraz rzadziej dostaje szansę w reprezentacji Polski. Słabsza gra nie załamuje zawodnika, który wciąż wierzy w powodzenie swojego zadania, którym jest wyjazd na nadchodzące mistrzostwa świata w Rosji.

Kamil Wilczek w poprzednim sezonie zachwycał w Danii, gdzie w barwach Broendby Kopenhaga zdobył 19 bramek – dzięki takiej grze zyskał sobie zaufanie selekcjonera Adama Nawałki, który regularnie powoływał go do reprezentacji Polski. Jego miejsce w hierarchii uległo zmianie w ostatnich tygodniach, bowiem napastnik prezentuje się zdecydowanie słabiej. Wliczek w 14 meczach duńskiej Superligaen (zazwyczaj na boisko wchodził z ławki rezerwowych) zdobył trzy bramki.

30-latek w wywiadzie udzielonym “Katowickiemu Sportowi” przyznał, że nie jest zadowolony z takiej roli i zrobi wszystko, aby to zmienić. Wszystko dlatego, bowiem jego celem jest czerwcowy wyjazd do Rosji:

– Liczyłem na więcej, drugie pół roku było dla mnie gorsze pod względem występów na boisku. Będę starał się to zmienić, bo muszę więcej grać, strzelać bramki, udowodnić swoją wartość na boisku, chcąc poważnie myśleć o mistrzostwach świata. Wyjazd do Rosji, przeżycie wielu wrażeń na mundialu, jest oczywiście moim marzeniem. Moim celem w czerwcu jest być w Rosji.

Wilczek zdradził, że wciąż czuje sentyment do Piasta Gliwice, z którego wypłynął na szerokie wody i wyjechał za granicę. Zawodnik bardzo dobrze wspomina okres spędzony w tym klubie:

– Kiedy tylko mam czas i akurat leci mecz, zawsze obejrzę. Patrzę nie tylko na Piasta, również na inne polskie kluby, ale nie będę ukrywał, że to Piastowi kibicuję. Z tym klubem mam wiele wspomnień, w Gliwicach zaczynałem przygodę w ekstraklasie. Później wyjechałem za granicę, już ponad dwa i pół roku nie ma mnie w kraju, ale okres gliwicki był bardzo dobrym czasem w mojej przygodzie z piłką.


Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

Poprzedni artykułŁukasz Madej nie zagra już w tym sezonie
Następny artykułSteblecki wylądował na zapleczu LOTTO Ekstraklasy