Joao Moutinho porozumiał się z AS Monaco

0

Joao Moutinho rozwiał wątpliwości w sprawie swojej najbliższej przyszłości. Reprezentant Portugalii z AS Monaco był związany kontraktem wyłącznie do końca obecnego roku, ale postanowił go przedłużyć o dwa sezony.

Joao Moutinho to aktualnie jeden z najbardziej utytułowanych oraz doświadczonych portugalskich zawodników. Pomocnik na szerokie wody wypływał w swojej ojczyźnie – najpierw pierwsze piłkarskie szlify zdobywał w Sportingu Lizbona, w którym także zadebiutował w pierwszej drużynie, a również dał o sobie znać szerszemu grona fanów piłki nożnej. Dobra gra w macierzystym klubie poskutkowała transferem do FC Porto, które w 2010 roku zapłaciło za niego 11 milionów euro.

Reprezentant Portugalii także w tym klubie prezentował się bardzo dobrze, przez co trzy lata później zdecydował się na spróbowanie swoich sił poza Portugalią i został zawodnikiem AS Monaco, w którym gra do teraz.

Jeszcze do niedawna piłkarskie środowisko zastanawiało się, jak potoczy się dalsza kariera Mourinho, który z AS Monaco był związany kontraktem do końca bieżącego sezonu. Portugalczyk został jednak lojalny temu klubowi, za co został nagrodzony nowym kontraktem. Klubowy kolega Kamila Glika złożył podpis pod umową, która będzie obowiązywać do 30 czerwca 2020 roku. Oto, co miał do powiedzenia po parafowaniu nowej umowy:

– Cieszę się, że zostaje na dłużej w AS Monaco. Moje ostatnie lata spędzone tutaj były bardzo pozytywne zarówno pod względem indywidualnym, jak i zespołowym. Zanotowaliśmy udane występy w Lidze Mistrzów i zdobyliśmy mistrzostwo Francji. Czuje się znakomicie w Monaco i będę się nadal starał pomagać drużynie osiągać wyznaczone cele.

Moutinho w tym sezonie zanotował już 36 występów we wszystkich rozgrywkach – raz wpisał się w nich na listę strzelców oraz zanotował siedem asyst. Portugalczyk szansę na poprawienie tych statystyk będzie miał już 4 kwietnia. Wtedy AS Monaco na wyjeździe zmierzy się z Stade Rennes. Bukmacher Fortuna na wygraną gości oferuje kurs @ 2.10.


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułKoniec greckiej przygody Piotra Grzelczaka
Następny artykułPeter Stoeger – Wątpię, aby Marco Reus zagrał z Bayernem Monachium