Ireneusz Mamrot przed meczem z Wisłą Płock nie ukrywa, że nie wyobraża sobie, by jego zespół nie wykorzystał ewentualnego potknięcia Legii Warszawa.
Już w niedzielę piłkarze Jagiellonii zagrają przed własną publicznością z Wisłą Płock. Jeżeli gracze z Białegostoku zdobędą komplet punktów, a Legia Warszawa przegra z Lechem Poznań, Ireneusz Mamrot wraz ze swoimi podopiecznymi będzie mógł cieszyć się z tytułu mistrzów Polski. Menedżer “Jagi” nie ukrywa, że nie wyobraża sobie, by jego zespół nie wykorzystał ewentualnego potknięcia stołecznej ekipy:
– Musimy zrobić wszystko, by pokonać Wisłę. Najważniejsze jest to, by po spotkaniu móc spokojnie spojrzeć w lustro. Nie wyobrażamy sobie takiej sytuacji, że Legia potknie się w Poznaniu, a my tego nie wykorzystamy. Jeśli wygramy i zrobi to także Legia, to trudno. Będziemy wiedzieli, że zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy.
#JAGWPŁ Ireneusz Mamrot: Chcemy wiedzieć, że zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy.
? Pełna wypowiedź naszego trenera przed meczem z @WislaPlockSA:https://t.co/zCvlg87S5H pic.twitter.com/hdeUibydmp
— Jagiellonia (@Jagiellonia1920) May 18, 2018
Ireneusz Mamrot wierzy, że gracze Lecha poważnie potraktują niedzielne spotkanie i twierdzi, że ich zwycięstwo nad Legią jest bardzo realnym scenariuszem:
– Nie mamy obaw, to już minęło. Niejednokrotnie drużyna, która w teorii nie grała już o nic, odbierała innej szanse na tytuł. Gdybyśmy my grali z Legią będąc na przykład na piątym miejscu, potraktowalibyśmy taki mecz bardzo poważnie, bo wiemy jak ważne są spotkania przed własną publicznością. Tak samo to wygląda w Poznaniu. Jeśli Lech zagra na swoim dobrym poziomie, jest w stanie wygrać. Jeżeli Legia wywiezie z Bułgarskiej zwycięstwo, to będzie oznaczało, że po prostu jest lepsza od innych.
Jagiellonia Białystok ostatnie ligowe spotkanie zagra już w niedzielę, kiedy to podejmie przed własną publicznością Wisłę Płock. Bukmacher LvBet wycenia wygraną gospodarzy na 1,70, remis na 4,05, natomiast kurs na zwycięstwo “Nafciarzy” to 4,30.