Czwartą serię spotkań angielskiej Premier League rozpocznie starcie Manchesteru City z Liverpoolem. Zwycięzca tego spotkania przynajmniej na kilka godzin zamelduje się na pozycji lidera tabeli.
Faworytem spotkania wydają się być gospodarze. Zespół prowadzony przez Pepa Guardiolę nie przegrał w Premier League od 5 kwietnia! Od tamtej pory ośmiokrotnie zwyciężał i trzy razy remisował. Kurs jaki proponuje Fortuna na wygraną “Obywateli” to 1.95. Dużo więcej można zarobić stawiając na wygraną gości. Polski bukmacher proponuje na to zdarzenie kurs 3.95.
Przed spotkaniem opiekun zespołu z Etihad Stadium udzielił wywiadu stacji Sky Sports.
Aguero
Serio Aguero w ostatnim meczu ligowym z Bournemouth był tylko zmiennikiem. Podczas przerwy reprezentacyjnej można powiedzieć, że miał wolne. Oba spotkania Argentyny, kolejno z Urugwajem i Wenezuelą oglądał z poziomu ławki rezerwowych. Zapytany o ten fakt Guardiola mówi:
– Tylko głupek trzyma takiego gracza na ławce rezerwowych. Wychodzi na to, że Kun współpracuje z dwoma głupkami – zażartował hiszpański szkoleniowiec. – A tak na poważnie. Nie mam najmniejszych wątpliwości co do jakości piłkarskiej Sergio. Ale mam w składzie 20-21 świetnych graczy i muszę traktować każdego sprawiedliwie. Jednak to nie jest tak, że jak Aguero gra to jestem szczęśliwy, a jak nie ma go na murawie to jestem razem z nim niezadowolony. Nie jestem już dzieckiem. Jestem ojcem trójki pociech. W mojej pracy chcę być tylko w porządku z tym w co wierzę i co myślę. Każdy z moich zawodników ma powód i argumenty by powiedzieć: “zasługuję by grać”. To prawda, ale ja ostatecznie muszę podjąć decyzję, która będzie optymalna dla mojego zespołu.
Sergio Aguero strzelał w każdym z ostatnich pięciu spotkań przeciwko Liverpoolowi na Etihad Stadium. Jednak Guardiola nie chciał potwierdzić, że ma zamiar wystawić Argentyńczyka do pierwszej minuty.
– Wiem, że Wy w Anglii lubujcie się w statystykach. Można jest zobaczyć wszędzie. Mnie to nie zbytnio nie obchodzi. Może jednak w tym jedynym wypadku robię wyjątek i Aguero wyjdzie w pierwszym składzie – po raz kolejny zażartował wyraźnie odprężony menadżer City.
Liverpool
Ostatni mecz Manchesteru City z The Reds zakończył się remisem 1:1. Co ciekawe Guardiola uważa to spotkanie za jedno z najlepszych w swojej karierze trenerskiej.
– Nawet Jurgern Klopp śmiał się, gdy mówiłem, że to było fantastyczne spotkanie. To było cztery dni po tym jak odpadliśmy z Champions League po porażce z Monaco. Zespół był w fatalnym nastroju psychicznym, wszystkim mocno w głowach siedziała to przegrana. Liverpool miał pełny tydzień na przygotowania. Jednak to jak zagrali w tym meczu moi zawodnicy napawało mnie dumą. Oczywiście wynik był średni, ale to jak przegrywając 0:1 odrobiliśmy straty, to jak do samego końca walczyli moi gracze zrobiło na mnie naprawdę duże wrażenie. Piłka nożna nie polega tylko na tym, że wygrywasz to jesteś szczęśliwy, a jak przegrywasz jesteś smutny. Czasem bywają takie spotkania, że przegrywasz a jesteś o wiele bardziej dumny z postawy graczy niż na przykład z jakiegoś zwycięstwa.
Jurgen Klopp
Guardiola chwali niemieckiego szkoleniowca za styl jaki prezentuje Liverpool.
– Gdy spotykają się nasze zespoły, odmienność stylów prowadzenia drużyny prowadzi zawsze do ekscytujących spotkań. On urodził się w Niemczech, jako mały chłopiec uczył się tam grać w piłkę. Ja to samo robiłem, ale w Katalonii. To jest właśnie piękne, że dwa różne podejścia do futbolu mają możliwość skonfrontowania się. Ja gram tak, on tak. Jeśli ja wygrywam jestem lepszy, jeśli on, to jest odwrotnie. Proste. Podkreślę jednak, że Liverpool gra bardzo dobrze. Świetnie przechodzą z obrony do ataku. Zajmuje im to zaledwie kilka sekund.