Alan Pardew poinformował, że Grzegorz Krychowiak został ukarany za niesubordynację w trakcie spotkania z Leicester City bardzo wysoką grzywną.
Przypomnijmy, że niedawno w szeregach West Bromwich Albion doszło do kolejnej awantury. Grzegorz Krychowiak w trakcie meczu z Leicester City był wściekły w zasadzie na każdego. Na swoich kolegów z powodu tragicznej gry, na arbitra dlatego, że ten nie zauważył ewidentnego ciosu łokciem w twarz Polaka, a na końcu na Alana Pardew. Trener “The Baggies” zdecydował się na zastąpienie doświadczonego pomocnika młodziutkim Samem Fieldem, a gracz wypożyczony z Paris-Saint Germain nie podał Anglikowi ręki schodząc z murawy. Dziś poznaliśmy finał tej sytuacji, o czym opowiedział 56-letni menedżer:
– Grzegorz przyszedł do mnie i przeprosił, co według mnie jest niezwykłym zachowaniem ze strony piłkarza. Powiedziałem mu, że wyraz skruchy to za mało i ukarałem go grzywną. Oczywiście dodałem również, że nie chce widzieć więcej takich zachowań z jego strony. Lubię Krychowiaka jako osobę i jako piłkarza i byłem zaskoczony jego zachowaniem. Wszystko jednak sobie wyjaśniliśmy i liczę, że nasze stosunki będą już normalne.
West Brom boss Alan Pardew slaps £100,000 fine on Grzegorz Krychowiakhttps://t.co/nhjvyncEj1 pic.twitter.com/Yq0WV3ym9W
— Sun Sport (@SunSport) March 16, 2018
Reprezentant Polski za swoje nieeleganckie zapłaci sporą karę. Grzywna, którą Grzegorz Krychowiak musiał uiścić wynosiła bowiem aż 100 tysięcy funtów. Wygląda na to, że w ten sposób Alan Pardew chciał wymusić na swoich piłkarzach szacunek i przerwać falę niekończących się afer. Czy to pomoże i “The Baggies” zapewnią sobie utrzymanie w lidze? O to będzie bardzo ciężko – West Bromwich Albion do bezpiecznego miejsca tracą już siedem oczek.
“The Baggies” już za chwilę zagrają kolejny ligowy mecz, a tym razem zmierzą się na wyjeździe z Bournemouth. Reprezentant Polski zasiądzie na ławce rezerwowych, a według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego spotkania będą gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 1,86. Remis wyceniany jest na 3,60, a zwycięstwo West Bromwich Albion na 4,35.