Po szalonym spotkaniu z Realem Madryt Gianluigi Buffon nie ukrywał wściekłości na decyzję, jaką w doliczonym czasie drugiej połowy podjął Michael Oliver.
Juventus przyjeżdżał na Santiago Bernabeu będąc na teoretycznie straconej pozycji, ale po 61 minutach gry odrobił trzy bramki straty i sensacyjny awans do półfinału Ligi Mistrzów stał przed nich otworem. Gdy wszystko wskazywało już na to, że będziemy świadkami elektryzującej dogrywki, Michael Oliver podyktował rzut karny dla gospodarzy. Gianluigi Buffon wyleciał z boiska za protesty, a po meczu nie ukrywał, że jego zdaniem takiej decyzji nie mógł podjąć normalny człowiek. Doświadczony Włoch zdecydowanie nie przebierał w słowach, ale podkreślić, że przekazał Sergio Ramosowi, że “Królewscy” zasłużyli na awans:
– Byłem bardzo blisko tej sytuacji, tak samo jak sędzie. Jeśli dyktujesz takiego karnego w 93 minucie gry, nie jesteś człowiekiem. Jesteś zwierzęciem, a zamiast serca musisz mieć kosz na śmieci. By prowadzić takie spotkania, należy być odpowiednio przygotowanym. Nie można być cynicznym. Jeżeli nie masz odpowiedniej osobowości, zostań na trybunach, jedz chipsy i pij sprite'a ze swoją żoną.
Video | Cristiano hugs & consoles Buffon in the mixed zone after the match. pic.twitter.com/oIhxdS5JBe
— Real Madrid Info (@RMadridInfo) April 11, 2018
40-letni bramkarz po odpadnięciu z rozgrywek nie był jednak smutny. Gianluigi Buffon podkreślał, że jest dumy z gry swoich kolegów:
– Nie jestem smutny, a wręcz przeciwnie. Jestem zadowolony i dumny z naszej drużyny. Wyjeżdżamy z Madrytu z wysoko podniesioną głową. Owacja od Santiago Bernabeu to dla mnie zaszczyt. Wyjechać stąd z wiedzą, że zostałem doceniony, to coś niesamowitego.
Już w niedzielę podopieczni Massimiliano Allegriego zagrają kolejny mecz ligowy. Tym razem podejmą przed własną publicznością zespół Sampdorii. Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego meczu będą gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 1,23. Remis wyceniany jest na 6,30, a zwycięstwo gości na aż 13,00.