Wisła Kraków przez większość tej rundy musi sobie radzić bez Frana Veleza. Hiszpan miał być ostoją defensywy krakowian, jednak na przeszkodzie ku temu stanęła mu kontuzja – ta wykluczyła go z gry już na kilka miesięcy.
Jednym z transferów, które Wisła Kraków dokonała podczas letniego okienka, było pozyskanie Frana Veleza. Były zawodnik Almerii z miejsca miał stać się ważnym punktem drużyny z województwa małopolskiego oraz pomóc jej w jak najlepszej grze w defensywie. Trener Kiko Ramirez od początku stawiał na tego zawodnika, ale z konieczności grał on jako defensywny pomocnik. Nie jest to jego pozycja, ale radził sobie na niej wyśmienicie.
To tyle, jeśli chodzi o pozytywy – Fran Velez po raz ostatni na boisku pojawił się 26 sierpnia. Od tego czasu leczy kontuzją zapalenia spojenia łonowego. Konieczne jest przejście operacji. Nie wiadomo, kiedy będzie mógł on wrócić do gry, jednak trudno oczekiwać, że będzie to miało miejsce w tym roku. Ramirez nie zamierza podawać dokładnej daty, a jedynie zaznacza, że Hiszpan musi pracować nad poprawą równowagi:
– Wzmacnia mięśnie w tej okolicy i pracuje nad powrotem. To bardzo specyficzna kontuzja, a centrum, w którym się leczy, specjalizuje się w tego rodzaju urazach. Fran musi dużo pracować nad równowagą w mięśniach i stawach.
Piłkarz @WislaKrakowSA Fran Velez nie gra o sierpnia. Teraz czeka go zabieghttps://t.co/q0lydsvqou
— Sport w Małopolsce (@sportmalopolska) November 6, 2017
26-latek w barwach Wisły Kraków jak dotychczas zdołał rozegrać sześć spotkań. Podopieczni Ramireza pod nieobecność hiszpańskiego gracza 17 listopada zmierzą się z Pogonią Szczecin. Bukmacher Fortuna na wygraną krakowian proponuje kurs @ 1.85.