![59cd03172ee40fdd6000000b](https://gol.pl/wp-content/uploads/2018/05/59cd03172ee40fdd6000000b-696x393.jpg)
Florian Thauvin po wyśmienitym sezonie w barwach Olympique Marsylia znalazł się na celowniku europejskich gigantów. Jacques-Henri Eyraud zapowiada, że nawet nie spojrzy na oferty opiewające na 80 milionów euro.
Niewiele osób sądziło, że kariera tego chłopaka potoczy się w ten sposób. W sierpniu 2015 roku Florian Thauvin trafił do Newcastle United za 18 milionów euro, ale w barwach “Srok” rozegrał raptem 16 spotkań i po kilku wypożyczeniach na Stade Velodrome ostatecznie wrócił do Olympique Marsylia za 11 milionów. Przełomowymi rozgrywkami dla młodego Francuza był sezon 2016/17, a to, czego 25-latek dokonuje w tych rozgrywkach jest po prostu niewiarygodne. 34 rozegrane ligowe spotkania, 22 bramki, 12 asyst, wydatna pomoc w awansie do finału Ligi Europy i powołanie na mistrzostwa świata kosztem chociażby Anthony'ego Martiala.
On verra s'il dit la même chose quand une offre de 80 millions d'euros arrivera vraiment sur son bureau ?#OM #Thauvin #mercatOM pic.twitter.com/yyuYM0sDEB
— Misteur Mercato (@Misteur_Mercato) May 19, 2018
Trudno się dziwić, że zakontraktowaniem skrzydłowego zaczęli interesować się europejscy giganci z Bayernem Monachium i Atletico Madryt na czele. Jacques-Henri Eyraud, prezydent “OM” zapowiada jednak, że nawet nie spojrzy na ofertę, która będzie opiewać na kwotę 80 milionów euro. 50-latek uważa, że historia młodego skrzydłowego w jego klubie jeszcze się nie zakończyła i wciąż pozostało mu kilka stron do napisania. Jak potoczą się losy 25-latka? Nie ukrywamy, że chcielibyśmy zobaczyć jak wraca do Premier League w pełnym blasku!
Już dziś o godzinie 21:00 Olympique Marsylia zakończy ligowy sezon podejmują przed własną publicznością Amiens SC. Bukmacher LvBet wycenia wygraną gospodarzy na 1,20, remis na 7,20, natomiast kurs na zwycięstwo gości to aż 11,00.