FIFA – W pełni ufamy Rosji w kwestiach bezpieczeństwa

0
mś-rosja-bezpieczeństwo

Ostatnio zrobiło się głośno o wybrykach rosyjskich chuliganów podczas starcia baskijskiego Athletic ze Spartakiem Moskwa. Sytuację skojarzono od razu ze zbliżającymi się mistrzostwami świata w Rosji. Po raz kolejny zaczęto zadawać sobie pytania, czy gospodarze są w stanie zapewnić bezpieczeństwo fanom piłki nożnej, którzy zapewne licznie najadą na ten kraj.

Wydarzenia w Bilbao z pewnością mogły przyprawiać o gęsią skórkę. W wyniku starć kibiców oby zespołów kilkanaście osób zostało rannych. Aresztowano jednak zaledwie dziewięć osób, w tym trzech Rosjan i jak się okazuje Polaka. Niestety nie jest to powód do dumy.

Sprawę dość szybko skomentowała FIFA. Przedstawiciele Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej są pewni, że podczas rosyjskiego turnieju będzie spokojnie.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo mistrzostw świata w piłce nożnej w 2018 roku, FIFA w pełni opiera się na zasadach bezpieczeństwa przygotowanych na to wydarzenie, organizowanych przez władze rosyjskie i sam komitet organizacyjny. Wierzymy, że Rosjanie poradzą sobie z tym niewątpliwym problemem. W pełni polegamy na nich, czytamy w komunikacie. 

Eksperci od spraw chuligaństwa twierdzą, że Rosjanie robią bardzo wiele, aby zapewnić bezpieczeństwo kibicom, którzy odwiedzą ich kraj, że dzięki działaniom odpowiednich służb czerwcowy turniej będzie w pełni bezpieczną imprezą. Jednak wciąż jest wielu, którzy wątpią, że ta misja powiedzie się w 100%. Przypomina się wydarzenia z Marsylii z 2016 roku, podczas mistrzostw Europy, kiedy to rosyjscy chuligani, czy po prostu bandyci dali znać o sobie.

Rosjanie wpadli też na dość kontrowersyjny pomysł. Rząd chce zmusić zagranicznych i miejscowych fanów do noszenia specjalnego identyfikatora dla wszystkich tych, którzy wkroczą do kraju podczas Mistrzostw Świata.

Pierwszy mecz turnieju już za niewiele ponad trzy i pół miesiąca. W pierwszym meczu gospodarze zmierzą się z Arabią Saudyjską. Rosjanie będą faworytami spotkania, które zostanie rozegrane na Łużnikach. Podobnego zdania są bukmacherzy. LV Bet za wygraną ekipy Stanisława Czerczesowa proponuje kurs: 1.35. Dużo więcej można zarobić stawiając na wygraną gości z Azji: 11.00!


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułAdrian Mierzejewski bohaterem Sydney FC, świetny mecz Polaka
Następny artykułPremier League – Kane znów ratuje Tottenham, wielkie przełamanie Lukaku