Angielski pomocnik w ostatnim czasie wielokrotnie bezpardonowo atakował swoich rywali. Dele Alli trafił na dywanik do Mauricio Pochettino, a Argentyńczyk miał pomóc mu radzić sobie z krytyką i gorszymi momentami w karierze.
W minionym sezonie Tottenham walczył o mistrzostwo Anglii, a emocjonujący wyścig ostatecznie zakończył na drugiej lokacie. W obecnych rozgrywkach gracze Mauricio Pochettino nie radzą sobie już tak dobrze i dopiero niedawno doskoczyli do reszty stawki. Po 20 rozegranych kolejkach zajmują piąte miejsce, ale o walce o tytuł nie ma mowy – Manchester City rozjeżdża kolejnych rywali i do tej pory stracił raptem dwa punkty. Różnicę między tymi dwiema ekipami idealnie oddało niedawno rozegrane spotkanie – gracze Pepa Guardioli wygrali aż 4:1, a Hugo Lloris tego dnia mógł mówić o sporej dawce szczęścia.
W Anglii piszą, że Pochettino wziął Dele Allego na rozmowę, prostowali sprawę ostatnich chamskich wejść w nogi rywali i rozmawiali o tym, jak nie dać się krytyce i nie wyładowywać frustracji, gdy nie ma liczb. Oby skutkowało.
— Michał Gutka (@M_Gutka) December 29, 2017
W spotkaniu z “Obywatelami” gracze Tottenhamu ewidentnie byli sfrustrowani swoją bezradnością, a wściekłość na Kevinie de Bruyne zdecydował się wyładować Dele Alli. 21-letni reprezentant Anglii ewidentnie nie radzi sobie w trudnych momentach, co bez wątpienia może być efektem ciężkiego dzieciństwa. Zanim utalentowany pomocnik dotarł na futbolowe salony, musiał radzić sobie z wieloma trudnościami. Nieprzypadkowo na meczowym trykocie gracza “Spurs” widnieje jego imię – jak sam mówi, nie jest przywiązany do nazwiska i nic ono dla niego nie znaczy. Sprawy w swoje ręce postanowił wziąć trener młodzieńca – wziął go na wychowawczą rozmowę i miał wytłumaczyć jak radzić sobie z krytyką czy gorszymi momentami w karierze. Liczymy na to, że pogawędka z Argentyńczykiem poskutkuje, a Dele będzie w pełni skupiony na boiskowych poczynaniach i dzięki temu wykorzysta niesamowity potencjał, który w nim drzemie.
Już 2 stycznia podopieczni Mauricio Pochettino wrócą do zmagań ligowych. Pierwszym rywalem Tottenhamu w nowym roku będzie zespół Swansea. Czy “Spurs” przywiozą z Walii komplet punktów? Faworytem tego starcia będą właśnie goście, których wygraną bukmacher Fortuna wycenia na 1,28.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.