
Krzysztof Stanowski informuje, że Damian Kądzior ostatecznie nie trafi do Lecha Poznań. Po 25-letniego skrzydłowego zgłosił się Nenad Bjelica.
25-letni skrzydłowy trafił do Górnika Zabrze z Wigier Suwałki po tym, jak w sezonie 2016/17 w 33 spotkaniach zdobył 14 bramek i zanotował 15 asyst. W barwach beniaminka LOTTO Ekstraklasy Damian Kądzior spisywał się równie dobrze, a jego dyspozycję docenił Adam Nawałka, który powoływał go na zgrupowania reprezentacji Polski. Nic więc dziwnego, że chętny na zakontraktowanie jednego z odkryć sezonu był Lech Poznań. Krzysztof Stanowski informował, że jeśli nie zdarzy się nic niespodziewanego, to skrzydłowy trafi do Poznania. W ostatniej chwili swojemu byłemu pracodawcy plany pokrzyżował jednak Nenad Bjelica.
Damian Kądzior z Górnika Zabrze blisko Dinama Zagrzeb. Trwają formalności.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) May 31, 2018
Chorwacki menedżer zanotował miękkie lądowanie po zwolnieniu z “Kolejorza” i objął Dinamo Zagrzeb, z którym powalczy w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Nenad Bjelica poszukuje wzmocnień w LOTTO Ekstraklasie i najpierw wykorzystał kłótnię Emila Dilavera z włodarzami Lecha i podkupił 27-letniego obrońcę. Teraz 46-latek dokona kolejnego zakupu w Polsce – już niebawem nowym graczem mistrza Chorwacji zostanie Damian Kądzior.
Mistrzostwa świata rozpoczną się już 14 czerwca, a według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet jego największym faworytem są Niemcy i Brazylijczycy, których triumf wyceniany jest na 5,50. Kolejni na liście są Francuzi, na których wygraną kurs wynosi 7,00
Odbierz 20 PLN bez depozytu!