Carlos Tevez – Czy przygoda w Shanghai Shenhua zbliża się do końca?

0
carlos tevez

Carlos Tevez miał być gwiazdą chińskiej Super Ligi. Minęła jednak połowa jego debiutanckiego sezonu w Shanghai Shenhua i wciąż nie pokazał swojego blasku. Zobaczmy co poszło nie tak i zastanówmy się co przyniesie przyszłość…

W styczniu, gdy Carlos Tevez przybywał do Chin, radości nie było końca. Nic dziwnego, w końcu piłkarz podpisał kontrakt wart podobno 650 tys. funtów tygodniowo.

Shanghai Shenhua nazwał swój nowy nabytek “najwybitniejszym napastnikiem w historii Argentyny”. Lotnisko było tak ściśle wypełnione jego fanami, że Tevez mógł ledwo przejść przez terminal, nawet z eskortą policji.

Miesiąc wcześniej twierdził, że “nie mógłby sobie nawet wyobrazić” opuszczenia swojego macierzystego klubu Boca Juniors, a jednak w tamtej chwili deklarował, że Szanghaj jest jego “nowym domem”.

Mimo wszystko sprawy nie potoczyły się zgodnie z planem. Sytuacja tak zboczyła z kursu, że Tevez wrócił do Argentyny w tym miesiącu. Dostał na to pozwolenie, gdy na piśmie potwierdził, że wróci do Chin.

Ale czy powinno nas to dziwić?

Poza wszystkimi golami, które strzelił i wszystkimi trofeami, które wygrał w Manchesterze United, Manchesterze City i Juventusie, Carlos Tevez posiadał też pewne problemy poza boiskiem.

W City, będąc rezerwowym w meczu z Bayernem Monachium, odmówił rozgrzewki. Tak bardzo rozzłościł tym Roberto Manciniego, że usłyszał, że ma “wracać do Argentyny”. Rozkaz został potraktowany nader poważnie i Tevez przez następne pięć miesięcy nie założył koszulki Manchesteru City. Napastnik powiedział też później o Mancinim, że prawie “pobili się” po meczu przeciwko Newcastle.

W grudniu 2010 roku Tevez złożył oficjalną prośbę o transfer, a jako powód podał tęsknotę za domem. Było to półtora roku po tym, jak przeniósł się z Manchesteru United, gdzie strzelił 34 gole w 99 meczach.

carlos tevez united

Krążyły też plotki o kłótni z byłą gwiazdą Argentyny, Lionelem Messim, chociaż Tevez stwierdził, że “obaj śmiali się z tego, co zostało powiedziane”. Jednak sam Sergio Aguero przyznał, że jego kolega z klubu i drużyny narodowej, “czasami ma bardzo krótki zapłon”.

Pomimo wszystkich problemów pozaboiskowych, Tevez miał zaledwie 32 lata, gdy pod koniec 2016 roku Shanghai postanowił kupić go za 71,6 mln funtów z Boca Juniors. Oczekiwano, że będzie pełnić wiodącą rolę w chińskiej Super Lidze. Ale dla zawodnika, któremu w przeszłości zdarzało się tęsknić za domem, zadomowienie się w chińskim stylu życia okazało się nie być łatwe.

Menedżer klubu, Gus Poyet, wyjawił, że Tevez “nie jadł praktycznie niczego” na początku swojego pobytu w Chinach. Koledzy z zespołu, Afrykańczycy Fredy Guarian i Giovanni Moreno, musieli mu pomagać, przygotowując dla niego asado (grilowane mięso).

Na boisku również nie zaczęło się najlepiej.

Debiut Teveza skończył się upokarzającą klęską 0:2 przeciwko Brisbane Roar w kwalifikacjach do Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Był to pierwszy od 14 lat przypadek, gdy drużyna chińskiej Super Ligi przegrała w tych kwalifikacjach, a Tevez był całkowicie anonimowy w drużynie, która przez cały mecz oddała tylko jeden strzał.

Ze strony Brisbane Roar pojawił się też drwiący tweet – kto zakończy grupę Ligi Mistrzów na ostatnim miejscu, z różnicą bramek -12? To była sól na ich rany.

Sytuacja w chińskiej Super Lidze również się nie polepszyła. Carlos Tevez strzelił gola zaledwie dwa razy – w tym jednego w swoim debiucie w lidze – i opuścił pół sezonu z powodu kontuzji. W meczu przeciwko Tianjin Teda zalała go fala krytyki po tym, gdy w internecie pojawił się klip pokazujący, że cały czas stał w miejscu, gdy rywale wymieniali obok niego podania.

Być może jest to zbyt surowa krytyka, ale faktem pozostaje, że Tevez w Chinach nie wykazywał się tą samą energią i pasją, do której przyzwyczajeni byli kibice Premier League.

Ale były też inne problemy. W kwietniu Tevez zdenerwował kibiców, gdy tego samego dnia, w którym nie zagrał w meczu z powodu kontuzji… odwiedził Disneyland. “To był mój dzień wolny. Jestem normalną osobą i jest to zupełnie normalne, że chcę miło spędzić czas z rodziną” – odpowiedział Tevez.

carlos tevez sędzia

Wyznał również, że “jeszcze nie do końca przyzwyczaił się” do chińskiej Super Ligi i potrzebuje się jeszcze “oswoić z drużyną i środowiskiem”.

Nieobecność Teveza nie była jedynym problemem Shanghaiu. Podczas obecnej przerwy w sezonie, która trwa do 8 września, drużyna jest na 11. miejscu na 16 zespołów chińskiej Super Ligi. Pomocnik Cao Yunding był zaangażowany w starcie z fanami, po tym, jak u siebie przegrali 0:3 z Guizhou Zhicheng. Z kolei Poyeta dochodzą głosy, żeby zrezygnował.

“Wszystko ma swoje granice” powiedział Poyet po porażce przeciwko Guizhou. “Robiłem wszystko, co w mojej mocy, ale za niektóre rzeczy nie powinienem być obwiniany. Nie chcę mówić nic więcej, bo jak powiem, będę miał problemy.”

Później jego komentarz był powtarzany przez prezydenta klubu. Co prawda w formie wyrwanej z kontekstu, ale nie zmienia to faktu, że przed Poyetem jest kilka bardzo ciężkich miesięcy.

A jak wygląda przyszłość Teveza?

Jego agent, Adrian Ruocco, powiedział ostatnio w “Radio Continental”, że nie ma szans na to, by Tevez będąc teraz w Argentynie wrócił do Boca.

“Carlos przyjeżdża do Argentyny na tydzień, bo w Chińskiej Super Lidze jest dwutygodniowa przerwa” dodał. “Istnieją spekulacje, że przyjeżdża, żeby pozostać w domu, ale nie o to chodzi. On po prostu chce się spotkać ze swoją rodziną i przyjaciółmi.”

Sam Tevez zdaje się mieć mieszane uczucia odnośnie swojej przyszłości. “Niczego nie żałuję, nawet opuszczenia Boca, bo był na to odpowiedni czas”, powiedział w “Radio Mitre”. “Nie bawiłem się na tyle dobrze, żeby zostać, a musiałem też myśleć o mojej rodzinie. W Chinach jestem zadowolony i szczęśliwy. Mogę cieszyć się rodziną i żyć w spokoju.”

carlos tevez shanghai

Ale dodał też: “Tęsknię za Boca. Tęsknię za kibicami, zakładaniem koszulki w każdą niedzielę i wchodzeniem na La Bombonera. Mógłbym wrócić dla fanów, dla ludzi. O tym myślę, gdy rozważam, czy wrócić, czy nie.”

Carlos Tevez podpisał dwuletni kontrakt z Shanghaiem, ale Boca zdaje się już nawiązywać kontakt z napastnikiem. To klub, w którym Tevez debiutował mając szesnaście lat i miejsce, do którego wrócił po pełnym triumfów 2015 roku w Juventusie. Jak sam powiedział, chciał w nim “pisać historię”.

Osiągnął to w tym samym roku, prowadząc drużynę Boca do mistrzostwa kraju i Copa Argentina. Ale z pewnym awansem do Copa Libertadores w przyszłym sezonie pojawia się szansa na dalsze pisanie historii i próbę wygrania pierwszego tytułu kontynentalnego od 2007 roku.

A co z możliwością zagrania w mistrzostwach świata w 2018 roku? Tevez przyznał, że w Chinach “nie ma szans” na otrzymanie powołania. “Jestem tu na straconej pozycji, muszę być realistą” dodał.

Jeżeli Carlos Tevez chce wrócić do poważnej gry, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jego przygoda w Chinach może skończyć się prędzej niż później…

ŹRÓDŁOSkySports
Poprzedni artykułCeltic, Napoli i Sevilla zagrają w Lidze Mistrzów
Następny artykułMariusz Stępiński przeniesie się do Włoch?