Bundesliga – Zaskakująca porażka Bayernu Monachium, RB Lipsk zmniejsza straty

0

Borussia Moenchengladbach po dwóch latach przypomniała światu, że ma patent na wygrywanie z Bayernem Monachium. Popularne “Źrebaki” na własnym stadionie zakończyli serię monachijczyków, a skorzystało na tym RB Lipsk, które zmniejszyło stratę do lidera Bundesligi.

Odkąd Jupp Heynckes wrócił do Bayernu Monachium, to drużyna nie przegrała ani jednego meczu. Oczywiste było, że ta seria kiedyś się będzie musiała zakończyć, ale mało kto spodziewał się, że stanie się to w sobotni wieczór w Moenchengladbach.

Borussia M'Gladbach w poprzednich tygodniach prezentowała się z bardzo dobrej strony, a erupcja formy miała miejsce w meczu 13. kolejki Bundesligi, szczególnie w pierwszej połowie. W 39. minucie karnego na bramkę zamienił Thibaut Hazard, a pięć minut później prowadzenie po podaniu Larsa Stindla powiększył Matthias Ginter.

Heynckes w przerwie dokonał dwie zmiany – z boiska zeszli Juan Bernat oraz James Rodriguez, a zastąpili ich Kingsley Coman oraz Marco Friedl. Wprowadzenie nowych zawodników niekoniecznie przyniosło oczekiwany efekt. Bayern było stać wyłącznie na bramkę kontaktową, kiedy to Arturo Vidal w 74. minucie popisał się wolejem zza pola karnego.

Borussia M'Gladbach utrzymała prowadzenie do końca, dzięki czemu nie tylko przerwała zwycięską serię Bayernu Monachium, ale także awansowała na czwarte miejsce w Bundeslidze.

Lipsk goni Bayern

Na porażce mistrza Niemiec z zeszłego sezonu skorzystało RB Lipsk. Wiceliderzy Bundesligi w sobotę na własnym stadionie podejmowali drużynę ze strefy spadkowej – Werder Brema. Wynik przed przerwą otworzył Naby Keita, który po raz kolejny rozegrał świetny mecz. RB Lipsk nie zamierzało się zadowolić minimalnym prowadzeniem i w 87. minucie powiększył je Bernardo. Podopieczni Ralfa Hasenhuttla tym samym zbliżyli się do Bayernu na trzy punkty.

Powody do radości ma także Bartosz Kapustka i jego SC Freiburg. Wprawdzie reprezentant Polski zagrał przeciętne zawody i został zmieniony w przerwie, to jego koledzy stanęli na wysokości zadania. W 51. minucie do siatki trafił Nils Petersen, a w doliczonym czasie prowadzenie zwiększył Florian Keth. Mainz w ostatnich sekundach rzuciło się do walki, ale jedyne na co było ich stać, to honorowe trafienie. Freiburg dzięki tej wygranej wydostał się ze strefy spadkowej.

Dziewiąty mecz bez porażki w Bundeslidze zanotował Bayer Leverkusen. Popularni “Aptekarze” w 13. kolejce Bundesligi zmierzyli się z dobrze dysponowanym Eintrachtem Frankfurt. Mecz był wyrównany, ale gola na wagę zwycięstwa Bayeru w 76. minucie zdobył Kevin Volland.

Wyniki sobotnich meczów 13. kolejki Bundesligi:

Borussia M'Gladbach – Bayern Monachium 2:1 (2:0)
39′ Thibaut Hazard (k), 44′ Matthias Ginter – 74′ Arturo Vidal

RB Lipsk – Werder Brema 2:0 (1:0)
41′ Naby Keita, 87′ Bernardo

Bayer Leverkusen – Eintracht Frankfurt 1:0 (0:0)
76′ Kevin Volland

SC Freiburg – FSV Mainz 2:1 (0:0)
51′ Nils Petersen, 90+1′ Florian Keth – 90+2′ Emil Berggreen

FC Augsburg – VfL Wolfsburg 2:1 (0:1)
51′ Michael Gregoritsch, 78′ Alfred Finnboagson – 40′ Didier Didavi


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LvBet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułPremier League – Dośrodkowanie daje remis Chelsea
Następny artykuł#AleTypiara – czyli typuj z Kejsi 272