W pierwszym meczu 21. kolejki Bundesligi doszło do starcia 1. FC Koeln z Borussią Dortmund. Było to szczególnie ważne wydarzenie dla obecnego trenera BVB, Petera Stoegera, który jeszcze do niedawna był szkoleniowcem klubu z Kolonii. Górą w tym meczu byli popularni “Borusse”, którzy sporo zawdzięczają debiutującemu w ich barwach, Michy Batshuayi'owi.
Wprawdzie sytuacja tych zespołów w tabeli jest zgoła odmienna, to jednak zarówno Borussia Dortmund, jak i 1. FC Koeln, w ostatnich meczach nie odnosili porażek. Popularni “Borusse” po raz ostatni gorycz porażki zaznali sześć kolejek wstecz, a Kolonia 13 grudnia 2017 roku, kiedy to minimalnie lepszy od nich okazał się Bayern Monachium.
Dla podopiecznych Petera Stoegera ta seria nie była jednak wcale tak dobra, bowiem od trzech meczów nie odnieśli wygranej, a każde spotkanie kończyło się podziałem punktów. Austriacki szkoleniowiec w piątek podjął spore ryzyko i w pierwszym składzie wystawił Michy Batshuayi'a, który do drużyny dołączył kilkanaście godzin wcześniej.
Ten wybór okazał się strzałem w dziesiątkę. Reprezentant Belgii na pierwsze trafienie w Bundeslidze czekał zaledwie 35 minut. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy zaliczył drugą bramkę, ale skorzystano z systemu VAR, który wykazał, że zdobył ją ze spalonego.
Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy w barwach Kolonii na boisku pojawił się Simon Zoller, który zanotował “wejście smoka” i zdobył wyrównującą bramkę. Radość gospodarzy jednak nie trwała długo, bo w 62. minucie kolejną bramkę zdobył Batshuayi. 1. FC Koeln nie zamierzało się poddawać i ponownie wyrównało stan gry.
Chelsea: 0 goals in 90 minutes against Bournemouth
Michy Batshuayi: Two goals in 62 minutes in his Dortmund debut
— B/R Football (@brfootball) February 2, 2018
Ostatni głos w tym spotkaniu należał jednak do gości. Borussia Dortmund w 82. minucie wyszła z zabójczym kontratakiem, który ładnym uderzeniem został zakończony przez Andre Schurrlego. Chociaż gospodarze do samego końca walczyli o zmienienie losów tego meczu, to jednak obrona z Dortmundu okazała się na tyle szczelna, ze utrzymała prowadzenie do ostatniego gwizdka. 90 minut w barwach “Borusse” rozegrał Łukasz Piszczek, który był ostoją drużyny Stoegera.
Tym samym Borussia Dortmund wygrała pierwszy mecz w 2018 roku. Trzy punkty zdobyte w Kolonii pozwoliły jej na awans na drugie miejsce w tabeli. Bayer Leverkusen i Schalke, czyli odpowiednio trzecia i czwarta drużyna Bundesligi, o ligowe punkty powalczą w sobotę.
Wynik piątkowego meczu 21. kolejki Bundesligi:
1. FC Koeln – Borussia Dortmund 2:3 (0:1)
60′ Simon Zoller, 70'Jorge Mere – 35′, 62′ Michy Batshuayi, 82′ Andre Schurrle