Batshuayi wejdzie w buty Aubameyanga? Zrobił dobre pierwsze wrażenie

0

Pierre-Emerick Aubameyang w ostatnim czasie swoim zachowaniem spowodował, że gdy się o nim mówiło, to kibice, działacze oraz piłkarze Borussii Dortmund odczuwali niesmak. Tymczasem kilkanaście minut w wykonaniu Michy'ego Batshuayi'a spowodowało, że wkrótce może przestać się o nim mówić w ogóle. Jest jednak mały haczyk.

62 minuty – tyle czasu spędzonego na murawie stadionu w Kolonii potrzebował Michy Batshuayi, aby zaskarbić sobie sympatię kibiców Borussii Dortmund. Reprezentant Belgii w piątkowym meczu zdobył trzy bramki (jedna nie została uznana po wykorzystaniu systemu VAR), a także zanotował asystę przy trafieniu Andre Schurrle, które dało jego nowej drużynie wygraną nad 1. FC Koeln – pierwszy triumf w 2018 roku.

Pierre-Emerick Aubameyang w ostatnich latach był dla Borussii Dortmund postacią kluczową – czy to nie było z nim problemów, czy takie się pojawiały. To było nieistotne – gdy był na boisku, to był w stanie pomóc zespołowi. Na dobrą sprawę, gra popularnych “Borusse” opierała się na jego osobie (wcześniej także na postaci Ousmane Dembele'go, który zostawił Borussię na korzyść Barcelony).

To, jak jego gorsza dyspozycja, albo jego brak w kadrze wpływa na wyniki drużyny i atmosferę w niej panującą, było widać w ostatnich meczach, a także ogólnie rzecz biorąc w tym sezonie. Jeśli Aubayemang nie strzelał, jeśli Aubameyang nie grał, to podopieczni Petera Stoegera nie punktowali.

Zamieszanie z nim w roli głównej jednak spowodowało, że kibice nie chcieli już jego powrotu, a jedynie tego, aby jego transfer został jak najszybciej ogłoszony. W końcu to się stało, a do Dortmundu trafił Batshuayi, który ma sobie, a także Antonio Conte coś do udowodnienia.

Reprezentant Belgii zanotował wyśmienity początek – zdobył dwie bramki, miał kluczowy wkład w zwycięstwo, a także zaskarbił sobie sympatię kibiców. To jednak ma także drugie oblicze – teraz od niego będzie się oczekiwać, że wejdzie w buty Aubameyanga i będzie strzelał bramki jak na zawołanie – a wiemy, że 24-latek ma problem z regularnością.

To powoduje, że albo mu się powiedzie w Dortmundzie, albo nie wyjdzie. Nic pomiędzy. Borussia jednak wciąż będzie w kiepskiej sytuacji. Co z tego, że Batshuayi odpali do końca sezonu, strzeli kilkanaście goli. Włodarze klubu nie zapewnili sobie prawa pierwokupu, co oznacza, że w najlepszym przypadku, w czerwcu nie będzie się tam tęsknić tylko za Aubameyangiem, ale także za Batshuayi'em..


Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

Poprzedni artykułBundesliga – Wyśmienity debiut Batshuayi’a, Borussia przerwała serię bez wygranej
Następny artykułHiszpański Łącznik – biorę za rogi hiszpańską Primera Division, 22. kolejka