
Bayern Monachium zgodnie z przewidywaniami nie miał problemów z pokonaniem HSV, nad którym wisi coraz poważniejsze widmo spadku z Bundesligi. Wprawdzie Robert Lewandowski zakończył serię trafionych rzutów karnych, to jednak nie przeszkodziło mu to w zdobyciu trzech bramek.
Z lupą można było szukać szaleńców, którzy uważali, że HSV jest w stanie wywieźć punkty z Monachium. Drużyna prowadzona przez Bernda Hollerbacha jest w fatalnej formie, a także fatalnej sytuacji – zajmuje przedostatnie miejsce w Bundeslidze i jest murowanym kandydatem do spadku. Ich dorobek punktowy nie zwiększył się po sobotnim meczu z Bayernem. Zwiększyła się za to liczba straconych goli.
Mistrzowie Niemiec w tym spotkaniu urządzili sobie trening strzelecki i zdobyli aż sześć bramek. Poza tym, że Bayern grał pewnie i dominował przez całe spotkanie, warto odnotować, iż trzy bramki zdobył Robert Lewandowski, który tym samym może się pochwalić 100-ma bramkami zdobytymi dla Bayernu w Bundeslidze. Niestety najwięcej mówi się jednak o nie strzelonym przez niego karnym. Reprezentant Polski po raz pierwszy od 2014 roku i po 24 z rzędu skutecznie wykonanych “jedenastkach” wreszcie spudłował.
? @lewy_official ? pic.twitter.com/ijMYQ7SF06
— Bundesliga English (@Bundesliga_EN) March 10, 2018
Małym pocieszeniem dla pogrążonego w kryzysie HSV może być fakt, że w sobotę porażkę poniósł także VfL Wolfsburg, czyli inna drużyna, która jest zagrożona spadkiem. Popularne “Wilki” na mecz do Hoffenheim pojechali bez drapieżnego instynktu, co kosztowało ich porażkę 0:3.
Przejdźmy do górnej części tabeli, gdzie doszło do przetasowania na trzecim miejscu. Awansował na nie Bayer Leverkusen, który w ostatnim sobotnim meczu wygrał z Borussią Moenchengladbach. Bohaterem popularnych “Aptekarzy” był Lucas Alario, który miał wkład przy obu trafieniach jego zespołu – sam strzelił pierwszą bramkę, a następnie asystował przy golu Juliana Brandta. Bayer dzięki wygranej awansował na wyżej wspomniane trzecie miejsce, a do drugiego Schalke traci dwa punkty.
Tymczasem z przełamania mogą się cieszyć piłkarze FC Augsburg, którzy po czterech meczach bez wygranej w Bundeslidze ponownie zaznali smaku zwycięstwa. Czarną serię udało im się przełamać w Hannoverze, gdzie wygrali z miejscowym zespołem 3:1. Dwie bramki dla gości zdobył Michael Gregoritsch, a jedno trafienie dołożył Gojko Kacar.
Wyniki sobotnich meczów 26. kolejki Bundesligi:
Bayern Monachium – Hamburger SV 6:0 (3:0)
Bramki: Franck Ribery 8, 81, Robert Lewandowski 12, 19, 89 (k), Arjen Robben 55
Hannover – FC Augsburg 1:3 (1:2)
Bramki: Salif Sane 37 – Michael Gregoritsch 26, Gojko Kacar 45+2, Philipp Max 83
Hertha Berlin – SC Freiburg 0:0
TSG 1899 Hoffenheim – VfL Wolfsburg 3:0 (1:0)
Bramki: Nico Schulz 18, Serge Gnabry 77, Robin Knoche 80 (s)
Bayer Leverkusen – Borussia Moenchengladbach 2:0 (1:0)
Bramki: Lucas Alario 39, Julian Brandt 90+3