Bundesliga – Bayern zawodzi w Hoffenheim

0
bundesliga_hoffenheim_bayern

W najciekawszym spotkaniu całej trzeciej kolejki Bundesligi TSG Hoffenheim podejmował na swoim boisku drużynę mistrza Niemiec, Bayern Monachium. W poprzednim sezonie w meczach z Bayernem udało im się urwać aż cztery punkty. W obecnych rozgrywkach o powtórkę tego wyniku będzie niezwykle trudno. 

W porównaniu do ostatniej kolejki, w składach obu zespołów doszło do wielu zmian. W Hoffenheim tym razem nie zobaczyliśmy w pierwszym składzie Wagnera, Ruppa, Toljana i Vogta. Toljan został sprzedany do Borussii Dortmund, pozostali gracze zmagają się z kolei z mniejszymi lub większymi urazami. Pięć zmian w składzie mogliśmy zaobserwować w składzie Carlo Ancelottiego. Na ławce tym razem usiedli Robben, Ribery i Sule. Zabrakło też kontuzjowanego Alaby i wracającego z meczów reprezentacji Arturo Vidala. W pierwszym składzie wybiegł za to Thomas Muller, który ostatnio dość głośno wyrażał swoje niezadowolenie z powodu zbyt rzadkich występów w pierwszej jedenastce Bawarczyków.

Hoffenheim – Bayern

Od początku spotkania wysokim pressingiem zaatakował Bayern. Już w siódmej minucie mogło dać im to prowadzenie. Z lewej strony dobrze dośrodkował Muller, obrońcy Hoffenheim nie upilnowali Lewandowskiego, jednak polski napastnik minimalnie przestrzelił z kilku metrów. Gospodarze próbowali mądrze rozgrywać piłkę, ale mieli duże problemy z przejściem przez dobrze ustawioną linię pomocy Bawarczyków.

Czego gospodarze nie zrobili w normalnej akcji, wywalczyli sobie sprytem. Po nieudanej kontrze i wybiciu piłki na aut, Kramaric momentalnie wrzucił piłkę w okolice pola karnego do wbiegającego Marka Utha, a ten sprytnym strzałem przy bliższym słupku nie dał szans na skuteczną obronę Manuelowi Neuerowi. LV Bet szanse na zwycięstwo Hoffenheim oceniało kursem 6.1. Ale, jak wiemy, procenty i statystyki nie grają, a popularni wieśniacy nigdy nie byli łatwym przeciwnikiem dla Bayernu. Po stracie gola w grę obu drużyn wkradło się sporo chaosu. Do gwizdka kończącego pierwszą połowę wynik nie uległ już zmianie.

lvbet-gol

Bezzębny mistrz

Bardzo szybko mógł Bayern wrócić do gry w drugiej części spotkania, lecz najpierw Lewandowski znalazł się na spalonym, gdy podawał mu Muller, a następnie Coman, po bardzo ładnej, indywidualnej akcji, z kilkunastu metrów nie trafił w światło bramki, przenosząc piłkę tuż nad poprzeczką. Błyskawicznie zemściły się te niewykorzystane sytuacje Bawarczyków. Po szybko rozegranej akcji przez gospodarzy, idealnie wyłożył piłkę na środek pola karnego Steven Zuber. Mark Uth po raz drugi w tym meczu nie miał najmniejszego problemu z wykorzystaniem dogodnej sytuacji i strzałem przy słupku podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Sensacja wisiała w powietrzu.

Carlo Ancelotti, chcąc zareagować na obserwowane wydarzenia, postanowił wprowadzić na boisko Arjena Robbena, który zmienił Sebastiana Rudego. W 63. minucie na boisku pojawił się także Eugen Polański, zmieniając młodego Dennisa Geigera. Piętnaście minut przed końcem grę w tym spotkaniu zakończyć musiał kontuzjowany strzelec obu bramek, Mark Uth. Ancelotti, na kilkanaście minut przed końcem spotkania, postawił wszystko na jedną szalę, wprowadzając Ribery'ego i Jamesa. Na ławce usiedli Rafinha i Muller, dla których nie był to najlepszy występ.

Gracze Bayernu nie mieli żadnego pomysłu, jak przebić się przez defensywę gospodarzy. Do samego końca ich ataki zatrzymywały się na którymś z obrońców, lub kończyły niecelnymi strzałami. W najlepszym razie – strzałami prosto w bramkarza.

Jeśli Bayern chce w tym sezonie osiągnąć sukces na arenie Ligi Mistrzów, a także powtórzyć zeszłoroczny tryumf na własnym podwórku, to musi zdecydowanie poprawić swoją grę. Póki co wygląda ona mało przekonująco. Natomiast graczom Hoffenheim należą się wielkie brawa za dzisiejsze spotkanie. Byli dobrze ustawieni taktycznie i perfekcyjnie wykonywali założenia taktyczne trenera Nagelsmanna. Nie bez kozery mówi się o tym, że to właśnie Nagelsmann będzie następcą Ancelottiego w Bayernie.

TSG Hoffenheim – Bayern Monachium  2:0 (1:0)

1:0 Uth 27′
2:0 Uth 51′

TSG Hoffenheim: Baumann – Bicakcic, Nordveit, Hubner – Geiger (63′ Polański) – Kaderabek, Demirbay, Amiri, Zuber (69′ Schulz) – Uth (76′ Ochs), Kramaric

Bayern Monachium: Neuer – Kimmich, Martinez, Hummels, Rafinha (78′ Ribery) – Tolisso, Rudy (57′ Robben) – Muller, Alcantara, Coman – Lewandowski


Pozostałe mecze 3. kolejki Bundesligi

Piątek:

Hamburger SV – RB Lipsk 0:2 (0:0)
(67′ Keita, 75′ Werner)

Sobota:

SC Freiburg – Borussia Dortmund 0:0 (0:0)

FC Augsburg – 1. FC Koln  3:0 (2:0)
(22′ Finnbogason, 32′ (karny), 90+5′)

FSV Mainz – Bayer Leverkusen  3:1 (1:1)
(45+1′ Muto, 57′ Diallo, 71′ Serdar – 22′ Kohr)

Borussia Monchengladbach – Eintracht Frankfurt  0:1 (0:1)
(13′ Boateng)

VfL Wolfsburg – Hannover 96  1:1 (0:0)
(52′ Didavi – 75′ Harnik)

Niedziela:

15:30 Hertha Berlin – Werder Brema
18:00 Schalke Gelsenkirchen – VfB Stuttgart


LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LV Bet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Odbierz bonus 100% aż do 1000zł!
  3. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułLOTTO Ekstraklasa – Legia nie utrzymała prowadzenia. Pogrążył ją Marcin Robak
Następny artykułSerie A – Debiut Szczęsnego w Juventusie. Mecz Sampdorii odwołany