Wszystko wskazuje na to, że Benjamin Mendy przez długi czas nie pojawi się na murawie. Wygląda na to, że lewy obrońca doznał poważnej kontuzji kolana.
Mendy trafił do Manchesteru City z urazem, ale szybko się z nim uporał i od razu stał się ważnym zawodnikiem pierwszego składu. Dobra passa byłego gracza AS Monaco nie trwała jednak zbyt długo, bowiem już w meczu z Crystal Palace Francuz musiał opuścić murawę po trzydziestu minutach gry. Okazuje się, że kontuzja, która wykluczyła go z tamtego meczu, jest bardzo poważna.
Pep Guardiola has revealed Benjamin Mendy's knee injury is worse than originally feared: https://t.co/cFyCZaRn6C pic.twitter.com/XRsvIvCJUZ
— Sky Sports News (@SkySportsNews) September 27, 2017
Na temat stanu zdrowia na konferencji prasowej przed meczem z Szachtarem Donieck wypowiedział się Pep Guardiola:
– Jego przerwa niestety raczej potrwa długo, dłużej niż zakładaliśmy. To duża strata dla drużyny i będzie nam go brakowało. On jest wyjątkowym zawodnikiem, idealnie wpisuje się do naszego stylu gry. Jest mi przykro z tego powodu i wiem, że dla Benjamina to frustrujące.
W środę Mendy ma przejść kolejne badania, po których będzie oficjalnie wiadomo jak poważna jest jego kontuzja. Według dziennikarzy The Times obrońca doznał zerwania więzadeł krzyżowych przednich w kolanie. Jeżeli spekulacje się potwierdzą, Francuza czeka operacja, a po niej długa, ciężka rehabilitacja. Piłkarze odnoszący takie kontuzje zazwyczaj wracają do gry po sześciu do dziewięciu miesięcy.
Czy Manchester City potwierdzi swoją wysoką formę w wyjazdowym meczu przeciwko mistrzom Anglii w sobotę? Według oferty przygotowanej przez bukmachera Fortuna faworytem będą goście, na których zwycięstwo kurs wynosi 2,52. Remis wyceniany jest na 3,45, a wygrana Chelsea na 2,82.
________________________________________________________________________