Niezwykle utalentowany 18-latek, Ben Woodburn, związał się nowym kontraktem z zespołem prowadzonym przez Jurgena Kloppa.
Plotki o podkupieniu niezwykle utalentowanego napastnika przez europejskich gigantów w końcu ucichną. “The Reds” potwierdzili podpisanie przez Walijczyka nowej umowy, która najprawdopodobniej będzie obowiązywać przez najbliższe pięć lat.
– To niesamowite uczucie. Chcę zostać w klubie tak długo, jak to będzie tylko możliwe. Nie brałem pod uwagę żadnej innej możliwości, chciałem tylko i wyłącznie podpisać nowy kontrakt z Liverpoolem. Mam nadzieję, że udowodnię trenerowi na co mnie stać.
A proud day for @BenWoodburn ?
All the photos as he commits his long-term future to #LFC: https://t.co/mlpiEvn7PL pic.twitter.com/nU67g9o4ko
— Liverpool FC (@LFC) October 25, 2017
Dwukrotny reprezentant Walii jest niezwykle uniwersalnym zawodnikiem i może występować na każdej pozycji w ataku. Woodburn niedawno dokonał wielkiego osiągnięcia i stał się najmłodszym strzelcem bramki w historii klubu. Gdy młodzieniec trafiał do bramki Leeds w spotkaniu Pucharu Ligi Angielskiej miał raptem 17 lat i 45 dni. Od tamtej pory zanotował dziesięć spotkań w pierwszym zespole. Utalentowany piłkarz ma za sobą już także debiutanckie trafienie w narodowych barwach – dokonał tego w eliminacyjnym starciu z Austrią, które Walijczycy wygrali 1:0.
Już w sobotę Liverpool podejmie na Anfield Road beniaminka Huddersfield. Faworytem tego starcia są oczywiście gospodarze, na których zwycięstwo kurs według oferty bukmachera Fortuny wynosi 1,23 Remis wyceniany jest na 6,70, a wygrana znajdujących się w świetnej formie gości na aż 13,00.