FC Barcelona pozwała Neymara za niewypełnienie warunków umowy z klubem. “Duma Katalonii” oczekuje od swojego byłego piłkarza 9 milionów euro odszkodowania.
Transfer Neymara do Paris Saint-Germain to z całą pewnością najgłośniejsze przenosiny w trwającym okienku transferowym. Brazylijczyk przeniósł się do Ligue 1 za 222 miliony euro i z miejsca stał się największą gwiazdą drużyny. W dwóch rozegranych do tej pory spotkaniach piłkarz zdobył trzy bramki i zanotował cztery asysty.
Wielu kibiców i ekspertów twierdziło, że skrzydłowy dokonał niesłusznego wyboru stawiając na PSG, ale sam zainteresowany ma na ten temat zdecydowanie inne zdanie. Neymar twierdzi, że nigdy nie miał tyle energii i ochoty do pracy co teraz, a wybór klubu jest słuszną decyzją.
Kto zapłaci karę?
Ze stratą jednego z najważniejszych graczy nie mogą pogodzić się włodarze “Dumy Katalonii”. Barcelona zdecydowała się na pozwanie Neymara. Klub wydał oficjalny komunikat, w którym stwierdza, że 25-latek nie wypełnił warunków przedłużonego w zeszłym roku kontraktu.
BREAKING: Barcelona to sue Neymar for £7.8m for alleged breach of contract #SSN pic.twitter.com/LFPs20ieSq
— Sky Sports News (@SkySportsNews) August 22, 2017
Wicemistrzowie Hiszpanii domagają się od Brazylijczyka odszkodowania. To ma wynosić około 8 milionów euro. Mówi się też, że klub oczekuje dodatkowych dziesięciu procent od tej kwoty za zwłokę w zapłacie. Pozew miał zostać złożony już niemal dwa tygodnie temu. “Duma Katalonii” zamierza jak najszybciej otrzymać wymaganą kwotę pieniędzy i twierdzi, że jeżeli piłkarza nie stać na pokrycie takich kosztów, to jego rachunek może uregulować jego nowy klub.