#AleTypiara – czyli typuj z Kejsi 311

0
Propozycje typów

Do trzech razy sztuka – tak zacznę dzisiejszą zapowiedź, bo przyjdzie nam obejrzeć już trzeci pojedynek Kanonierów i The Blues w tym miesiącu. Zapraszam zatem do poniższego wpisu, w którym znajdziecie propozycje typów wraz z analizami. Derby Londynu czas zacząć!

Odbierz bonus za cztery trafione typy na jednym kuponie!


ARSENAL

Kanonierzy nie przestają zaskakiwać, bo w ramach wszystkich rozgrywek mieli przecież ostatnio serię pięciu spotkań bez wygranej. W minioną sobotę przełamali w końcu swoją ewidentnie słabszą formę i zaliczyli ligowe zwycięstwo, o którym napiszę poniżej. W pierwszym spotkaniu półfinałowym Carabao Cup, który ekipa Arsene'a Wengera grała na terenie Chelsea, nie mogliśmy zobaczyć zbyt wielu emocji. Byliśmy świadkami zupełnie innego spotkania między tymi drużynami, aniżeli wcześniej w ramach Premier League. W meczu ligowym padły bowiem cztery gole, a tymczasem ostatnio zobaczyliśmy bezbramkowy remis. Chyba każdy kibic Premier League oczekiwał czegoś więcej i derbów takich, jakie przystało zaprezentować dwóm topowym drużynom. Pozostaje nam liczyć na to, że w tym trzecim meczu znowu pokażą piękne oblicze futbolu.

Wracając do Premier League, to jak już wspomniałam powyżej, Kanonierzy w minioną sobotę wygrali na własnym boisku z Crystal Palace 4:1, przełamując tym samym słabszy okres. Co ciekawe, wszystkie cztery bramki z ich strony padły już w pierwszej części spotkania, a ich bohaterami byli kolejno: Monreal – który oprócz gola zaliczył także dwie asysty, Iwobi, Kościelny i Lacazette. Co prawda w drugiej połowie stracili jedną bramkę, ale czymże ona była w obliczu ostatecznego wyniku? 😉 Kibice Arsenalu z pewnością mogą być zadowoleni z postawy swoich ulubieńców w tym spotkaniu. Sporo ostatnio się mówiło o transferze Sancheza, który opuścił drużynę Arsenalu i trafił do Manchesteru United. Władze Arsenalu dokonały wymiany, bo w jego miejsce z drużyny Czerwonych Diabłów przyszedł Henrikh Mkhitaryan. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ. W sieci pojawiają się też już materiały potwierdzające przejście Pierre-Emericka Aubameyanga z Borussii, ale Gabończyk niemal na pewno nie będzie do dyspozycji już w środę.

CHELSEA

Po przeciwnej stronie mamy ekipę Antonio Conte, która w pierwszym meczu z Arsenalem zagrała – podobnie zresztą jak ich rywale – mecz nudny jak flaki z olejem. Już pomijając fakt braku goli, to przecież postawa piłkarzy w tamtym meczu wołała o pomstę do nieba. Mieli przecież delikatną przewagę na boisku nad rywalami, stworzyli sobie aż 21 sytuacji bramkowych, ale żadnej z akcji nie potrafili zamienić w bramkę. Nieskuteczny był zarówno Hazard jak i Morata – czyli dwaj piłkarze, od których najwięcej się oczekuje na boisku. O innych piłkarzach nawet nie wspomnę, bo Chelsea wyszła dość defensywnym ustawieniem. Miałam ogromny niedosyt po tym spotkaniu, pewnie dlatego, że wciąż w głowie miałam wcześniejszy ich pojedynek, rozgrywany był w Premier League, a który był prawdziwą kwintesencją futbolu.

The Blues, podobnie jak Kanonierzy, mieli serię czterech spotkań bez wygranej, podczas których zaliczyli cztery remisy. Mowa o meczach w ramach wszystkich rozgrywek. Nawet w 1/32 finału Pucharu Anglii w regulaminowym czasie gry zremisowali z Norwich, a awans do kolejnego etapu rozgrywek zapewnili sobie dopiero po dogrywce. To właśnie w tym spotkaniu Morata obejrzał dwie żółte kartki, czego efektem było opuszczenie boiska i pauza na jedno spotkanie. Czy to oznacza, że Hiszpan powróci teraz do gry? Nic bardziej mylnego, bo boryka się z urazem pleców i wraz z Fabregasem nie pojawią się w najbliższym meczu na boisku. Pomimo braku Moraty w minioną sobotę, The Blues wygrali 4:0 na wyjeździe z Brighton, a bohaterami strzelonych bramek był wówczas Hazard z dwoma trafieniami, dobrze dysponowany Willian oraz Moses. Czy to początek lepszej formy podopiecznych Antonio Conte? Przekonamy się już jutro!

Propozycje typów:

X2 + BTS @2,10 – Mega kombinacja, a więc remis lub zwycięstwo Chelsea + obie drużyny strzelą gola. Skąd taki pomysł? Ano stąd, że w ostatnich meczach między obiema ekipami padły remisy. Pomimo tego, że w ekipie gości zabraknie Moraty i Fabregasa, to Hazard pokazał ostatnio, że potrafi zrobić różnicę i zadecydować o wyniku drużyny. Remis mnie w tym spotkaniu nie zdziwi, ale myślę, że w obliczu walki o awans do finału Carabao Cup, gole ze strony obu drużyn są jak najbardziej możliwe. Prawda jest taka, że jeśli jedna z ekip zaliczy trafienie, to mecz nam się otworzy i druga strona z pewnością zrobi wszystko, aby odpowiedzieć golem i wywalczyć awans. Mnie osobiście odrobinę bardziej przekonuje ekipa Antonio Conte, dlatego skłaniam się ku temu, że to oni prędzej przechylą szalę zwycięstwa na swoją stronę. Podsumowując – myślę, że warto zaryzykować za taką kombinację, bo LvBet oferuje za nią 2,10.

Propozycje typów

Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie zawsze wrzucam swoje propozycje typów. Niech Buk będzie z Wami : )


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułJarosław Jach graczem Crystal Palace
Następny artykułNa celowniku – Kaylyn Kyle