#AleTypiara – czyli typuj z Kejsi 301

0
Propozycje typów

Do kolejnych spotkań Premier League czeka nas jeszcze kilka dni, ale ten czas mogą nam umilić rozgrywki Pucharu Anglii. Dziś pod swoją typerską lupę wzięłam spotkanie Brighon – Crystal Palace, do którego propozycje typów wraz z analizami znajdziecie poniżej.

Odbierz dodatkową gotówkę i zwrot za nietrafiony zakład!


BRIGHTON

Zacznę standardowo od gospodarzy, czyli ekipy Brighton. Beniaminek do tej pory spisuje się naprawdę nieźle, co może być sporym zaskoczeniem. W 22 rozegranych meczach Premier League Mewy zaliczyły pięć zwycięstw, osiem remisów i dziewięć porażek. To daje im na ten moment 23 punkty i bezpieczne 12. miejsce w tabeli. Co ciekawe, tuż nad oraz tuż pod nimi znajdują się Huddrsfield i Newcastle – wszystkie te drużyny awansowały do Premier League przed tym sezonem. Bilans bramkowy podopiecznych Chrisa Hughtona to 17 goli strzelonych i 27 straconych, także widać tutaj pole do poprawy zarówno w ofensywie jak i w defensywie. Kibiców martwić może fakt, że spośród dziesięciu rozegranych ostatnio spotkań ekipa Brighton wygrała tylko jedno. Przewaga trzech punktów nad strefą spadkową może bardzo szybko stopnieć – zwłaszcza, że przed nimi jeszcze wiele meczy.

Trzeba otwarcie przyznać, że poprzednie pięć spotkań było przyzwoitych. Mewy dały się pokonać jedynie Chelsea, do tego zaliczyły trzy remisy (kolejno z Burnley, Newcastle oraz Bournemouth) oraz zwycięstwo z Watfordem. Jeżeli z zabawy sylwestrowej wyszliście w niezłym stanie, to być może widzieliście pojedynek przeciwko Bournemouth rozgrywany w Nowy Rok. Brighton prowadziło od 5. minuty po golu Anthony'ego Knockaerta, przy którego trafieniu asystował Jose Izquierdo. Do przerwy mieliśmy remis po trafieniu Steve'a Cooka z 33. minuty, ale to nie podłamało Mewy. Już na początku drugiej połowy gola strzelił najskuteczniejszy napastnik – Glenn Murray. Drugą asystę zaliczył wspomniany wcześniej Izquierdo, który miał też okazję na gola na 3:1. Kolumbijczyk wykonał rajd przez całe boisko i zamiast podawać do lepiej ustawionego kolegi oddał strzał, który został obroniony. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak było tym razem, bowiem w 79. minucie przypadkowego gola na 2:2 strzelił Callum Wilson.

CRYSTAL PALACE

Po przeciwnej stronie mamy drużynę Crystal Palace, która jest na fali wznoszącej – i to dosłownie! Dość powiedzieć, że Orły dowodzone przez Roya Hodgsona zajmują w tabeli 14. miejsce z dorobkiem 22 punktów, czyli mają raptem jedno oczko mniej od Brighton. Jak do tej pory zaliczyli pięć zwycięstw, siedem remisów i aż dziesięć porażek, a ich bilans bramkowy wynosi 20 goli strzelonych i 33 stracone. Przypomnę tylko, że Crystal Palace zaliczyło fatalny start sezonu – w pierwszych siedmiu spotkaniach ligowych nie tylko nie zdobyli nawet punktu, ale też nie zdołali strzelić gola! Przełamaniem okazało się zwycięstwo z Chelsea 2:1 na własnym stadionie, które zdaje się pozwoliło im uwierzyć w siebie. Patrząc na poprzednie 10 spotkań w ich wykonaniu widać spory postęp. W tym czasie drużyna Roya Hodgsona zaliczyła cztery zwycięstwa, pięć remisów i tylko jedną porażkę, co przełożyło się na zdobycie 17 punktów i pozwoliło na opuszczenie strefy spadkowej.

Ostatnie spotkanie piłkarze Crystal Palace rozgrywali na St. Mary's Stadium, gdzie ich rywalem był Southampton. Ten mecz nie układał się po ich myśli, bowiem już w 17. minucie gola strzelił Shane Long, a asystę zaliczył Jeremy Pied. Skromne prowadzenie Świętych utrzymało się do przerwy, ale to nie załamało gości, którzy w pierwszej połowie nie stworzyli sobie zbyt wielu okazji. Po przerwie szkoleniowiec Orłów dokonał kilku zmian w składzie, które zaprocentowały. W 69. minucie gola na 1:1 strzelił pomocnik James McArthur, a asystę zaliczył Christian Benteke, który bądź co bądź nie spisuje się najlepiej w tym sezonie. W składzie Świętych doszło do trzech zmian w składzie i gdy wydawało się, że to gospodarze powalczą o komplet punktów, trafienie na 2:1 zaliczył Luka Milivojevic. Serb jest ostatnio w wysokiej formie, podobnie zresztą jak Andros Townsend, który mu podawał. Orły pokazały charakter i wygrały drugie spośród trzech ostatnich spotkań rozgrywanych na wyjeździe.

Propozycje typów:

BTS @1,95  Obie drużyny w ostatnich spotkaniach mi zaimponowały. Brighton grając u siebie będzie chciało wygrać, a ewentualna powtórka w przypadku remisu raczej nie będzie im na rękę. Z drugiej strony Crystal Palace gra ostatnio dobrze w ofensywie, więc o gola z ich strony jestem spokojna. Proponuję postawić na bramkę obu drużyn, za co LvBet płaci 1,95.

Zwycięstwo Crystal Palace @2,75 Drugi typ będzie jak zwykle bardziej odważny, ale stawka wydaje się warta ryzyka. Orły od dłuższego czasu prezentują wysoką formę i strzelają dużo bramek – także w meczach na wyjeździe. Ciekawy wydaje się zakład na ich zwycięstwo – za taki scenariusz LvBet płaci aż 2,75 i to moja druga dzisiejsza propozycja.

Propozycje typów

Propozycje typów

Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie zawsze wrzucam swoje propozycje typów. Niech Buk będzie z Wami : )


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułJurgen Klopp skomentował odejście Philippe Coutinho. “Nie mogliśmy nic na to poradzić”
Następny artykuł400 spotkań Leo Messiego w Primera Division w liczbach