#AleTypiara – czyli typuj z Kejsi 244

0
Propozycje typów

W piłkarską niedzielę przyjdzie nam obejrzeć między innymi mecz Southampton – Newcastle, do którego przygotowałam swoje propozycje typów. Zapoznajcie się z poniższymi analizami i niech BUK będzie z Wami.

Dołączcie do ligi Fantasy Premier League, w której pula nagród wynosi 500 PLN! Szczegóły znajdziecie TUTAJ.

Odbierz dodatkową gotówkę i zwrot za nietrafiony zakład!


SOUTHAMPTON

Zaczynając od ekipy gospodarzy, nie sposób nie wspomnieć o ich ostatnich poczynaniach. Święci bowiem w poprzednich pięciu kolejkach zaliczyli zaledwie jedno zwycięstwo, jeden remis i aż trzy porażki. Prawdę mówiąc od początku sezonu udało im się do tej pory wygrać tylko dwa mecze. Jednym z nich był pojedynek z West Hamem, który zakończył się wynikiem 3:2 na korzyść Świętych, drugi z kolei to wyjazdowy mecz z Crystal Palace, który Southampton wygrał 1:0. Ostatnie dwie kolejki przegrali: najpierw 0:1 z Manchesterem United u siebie, a następnie 1:2 ze Stoke na wyjeździe. W zasadzie zarówno na wyjazdach jak i w meczach na własnym terenie ekipa Mauricio Pellegrino radzi sobie średnio. Dwunasta pozycja w tabeli z dorobkiem ośmiu punktów jest tego najlepszym przykładem. Patrząc przy okazji na bilans bramkowy, który wynosi pięć strzelonych i siedem straconych bramek, widać, że nie idzie im za dobrze.

Coby nie było jednak tak krytycznie, to wspomnieć należy o ostatnim meczu ze Stoke, bowiem Święci zdominowali rywali i pokazali się z dobrej strony. Mieli oni bowiem aż 70% posiadania piłki, a do tego stworzyli sobie aż 21 sytuacji bramkowych. Cóż jednak z tego, kiedy celnych strzałów na bramkę oddali zaledwie trzy, a jak dobrze wszyscy wiemy, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Ich ówcześni rywale bowiem, pomimo mniejszego posiadania piłki oraz mniejszej ilości sytuacji bramkowych, celnych strzałów na bramkę oddali dwa razy więcej od Southamptonu i ostatecznie mecz wygrali. Jedynego wówczas gola dla Świętych strzelił japoński obrońca Maya Yoshida, dla którego było to pierwsze trafienie w sezonie. Ciężko szukać jakiegokolwiek lidera w tej drużynie, gdyż prócz Japończyka, po jednej bramce mają na swym koncie Steven Davies, Dusan Tadic, Charlie Austin oraz Manolo Gabbiadini.

NEWCASTLE

Po drugiej stronie mamy drużynę Rafaela Beniteza, która o dziwo zajmuje obecnie dziewiątą pozycję w tabeli. Mają na swym koncie dziesięć punktów, a więc dwa więcej od Świętych, którzy są trzy pozycje niżej. Pomimo tego, że w dwóch ostatnich kolejkach Sroki zaliczyły remis i porażkę, to wcześniej jednak mieli serię trzech zwycięstw z rzędu. Mowa tutaj o wygranej w meczu domowym 3:0 z West Hamem, gdzie bramki strzelili Joselu, Clark i Mitrovic. Następnie wygrali 1:0 na wyjeździe ze Swansea, a bohaterem jedynej wówczas strzelonej bramki był Jamaal Lascelles. Ich trzecia wygrana miała miejsce również u siebie, gdzie Newcastle wygrało 2:1 ze Stoke. Tym razem strzały do bramki zaliczył Atsu oraz Lascelles. Widać, że się mocno starają i potrafią być bardzo niewygodnym rywalem, ale do pełni sukcesu jeszcze sporo im brakuje, tak więc mają nad czym pracować.

Zarówno obrońca Newcastle Jamal Lascelles, jak i hiszpański napastnik Joselu, mają po dwa gole na swym koncie jeśli chodzi o rozgrywki ligowe. Oprócz nich po jednej bramce strzelił Atsu i Mitrovic – o czym zresztą wspomniałam powyżej. Patrząc na ostatnie potyczki Newcastle z Southampton to trzeba przyznać, że Sroki były zdecydowanie gorsze. Cztery z pięciu ostatnich pojedynków pomiędzy tymi drużynami wygrali właśnie Święci, a jeden zakończył się remisem. Mam oczywiście na uwadze fakt, że odbyły się one w latach 2014-2016, co nie zmienia faktu, że St Mary’s Stadium nigdy nie był zbyt łaskawy dla Newcastle. Mimo wszystko obie ekipy mają spore problemy w ofensywie, przez co ciężko wskazać faworyta, dlatego ja się nie zdecyduję na wytypowanie zwycięskiego składu.

Propozycje typów:

Under 2,5 @1,74 – Obie drużyny grają dość przeciętnie w ataku i mają problemy ze strzelaniem bramek. Myślę, że w tym meczu będzie podobnie i nie zobaczymy wielu goli, dlatego proponuję postawić na to, że zobaczymy maksymalnie dwie bramki. Za taki scenariusz LvBet oferuje 1,74.

BTS – NIE @1,80 –  Podobnie jak powyżej: obie drużyny nie grzeszą skutecznością w ataku i choć faworytem w tym meczu są gospodarze, to ja pokuszę się o typ BTS-NIE. Liczymy na to, że nie zobaczymy bramek obu drużyn. Wcale mnie nie zdziwi w tym meczu bezbramkowy remis. Za wspomniany zakład LvBet oferuje 1,80.

Propozycje typów

Propozycje typów

Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie zawsze wrzucam swoje propozycje typów. Niech Buk będzie z Wami : )


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułOśmiu wspaniałych – przyglądamy się niepokonanym
Następny artykułLOTTO Ekstraklasa – Piast wyrwał punkt Sandecji