Już w sobotę o 13:00 odbędzie się pierwszy mecz czwartej kolejki Premier League, gdzie Manchester City podejmować będzie Liverpool. Z tej okazji zapraszam Was do poniższych analiz, w których znajdziecie moje propozycje typów. Przypominam także wszystkim o mojej nowej serii “Premier League po polsku”, gdzie regularnie przygotowywać będę zapowiedzi całej kolejki angielskich rozgrywek wraz z krótkimi opisami oraz typami.
MANCHESTER CITY
Gospodarze sezon zaczęli całkiem dobrze, ale na pewno mogło być lepiej. W pierwszej kolejce wygrali na wyjeździe z beniaminkiem Brighton 2:0. Następnie zremisowali mecz domowy 1:1 z Evertonem, a na wynik na pewno miała wpływ czerwona kartka, którą w 44. minucie zobaczył Kyle Walker. W ostatniej kolejce Obywatele zaliczyli kolejne zwycięstwo na wyjeździe, bo wygrali 2:1 z Bournemouth. Prawda jednak jest taka, że choć mieli znaczną przewagę na boisku, to ciężko było u nich ze skutecznością. Od 13. minuty mecz przegrywali, dalej w 21. udało im się spotkanie wyrównać, ale później długo nic nie potrafili strzelić. Dopiero pod sam koniec meczu, bo w 97. minucie, Raheem Sterling wykorzystał swoją sytuację i strzelił zwycięskiego gola. Co ciekawe, za celebrowanie bramki wyłapał drugą żółtą kartkę, czego efektem był czerwony kartonik i opuszczenie boiska, przez co w najbliższym spotkaniu w Liverpoolem go nie zobaczymy.
Dobre spotkanie zaliczył debiutant – Benjamin Mendy, który nieźle grał w ofensywie. Sergio Aguero z kolei rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, bo Guardiola postawił od pierwszej minuty na grę na jednego napastnika, którym był Gabriel Jesus. Aguero jednak pojawił się na boisku w 66. minucie, zmieniając Bernardo Silvę. Pomimo tego, że Sterlinga nie zobaczymy w meczu z Liverpoolem, bo zawieszony jest za kartki, to biorąc pod uwagę innych ofensywnych piłkarzy, o grę w ataku martwić się raczej nie musimy. Gorzej jest z obroną, bo Pep Guardiola sporo ostatnio rotuje i po wakacyjnych transferach zdaje się, że wciąż szuka właściwego ustawienia defensywnego. Ciężko powiedzieć czy City wyjdą piątką czy czwórką z tyłu oraz kto zagra na bokach obrony.
LIVERPOOL
Po przeciwnej stronie mamy chyba najbardziej niestabilną drużynę w Premier League, a mianowicie Liverpool. Czasem sobie myślę, że kibice The Reds mają chyba bardziej przechlapane od kibiców Arsenalu. Kibicowanie zarówno jednym jak i drugim jest jak ruletka – takie słowa wczoraj usłyszałam i coś w tym jest. Wracając jednak do sedna – podopieczni Jurgena Kloppa są niepokonani od pierwszej kolejki EPL. Podobnie z resztą jak ich rywale The Citizens. The Reds jednak zaczęli od remisu 3:3 z Watford, a później zaliczyli dwie wygrane. W ostatniej kolejce ograli u siebie 4:0 Arsenal, a bohaterami strzelonych wówczas bramek byli: Firmino, Mane, Salah i Sturridge. Mane i Firmino, oprócz goli zaliczyli także po jednej asyście.
Prawda jest taka, że Liverpool kompletnie zdominował wówczas Kanonierów. Stwarzali sobie mnóstwo ciekawych akcji, samych sytuacji bramkowych mieli 18, z czego celnych strzałów na bramkę rywali 10. W ostatnich dniach okienka transferowego The Reds wzbogacili się o nowego pomocnika – Alexa Oxlade-Chamberlaina, który we wspomnianym spotkaniu grał w barwach Arsenalu. Sporo spekulacji było na temat ewentualnego transferu Coutinho, który jednak wciąż jest w The Reds i powinien wrócić do gry, co też będzie sporym wzmocnieniem dla drużyny. Bądź co bądź, Liverpool gra bardzo dynamicznie, ciężko ich momentami upilnować, a różnice może zrobić każdy zawodnik – zwłaszcza potrafiący tak rozgrywać piłkę jak Brazylijczyk.
Propozycje typów:
Remis lub zwycięstwo Liverpoolu @1,95 – Ja wiem, że teoretycznie faworytem w tym meczu są gospodarze. Mam jednak świadomość tego, jak niewygodnym przeciwnikiem potrafi być Liverpool i co potrafią zrobić. Myślę, że to może być ten mecz, w którym padnie remis lub zwycięstwo gości – za taki scenariusz Fortuna oferuje 1,95.
Over 3,5 @2,30 – Liczę na mega ofensywny football z obu stron i niesamowite widowisko, w którym ujrzymy sporą ilość bramek. Obie drużyny potrafią w ataku sporo zdziałać, ale mają pewne problemy w obronie. Moja druga propozycja to over 3,5, za co Fortuna płaci atrakcyjne 2,30.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie zawsze wrzucam swoje propozycje typów. Niech Buk będzie z Wami!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.