W dzisiejszym wpisie mam niewątpliwą przyjemność, zaprezentować Wam propozycje typów do najgorętszego meczu tego sezonu, a mianowicie finału Ligi Mistrzów! Tak Drodzy Państwo – nadszedł ten dzień, gdzie o najważniejszy tytuł powalczy Juventus oraz Real Madryt. Zapraszam do analizy obu drużyn, które znajdziecie poniżej.
Juventus
Zacznę od ekipy Massimilliano Allegriego, bo choć mecz rozegrany zostanie na neutralnym terenie, to wystąpią oni w roli gospodarza. Pierwsze co mi na myśl przychodzi – zanim przejdę do zbliżającego się finału – to mistrzostwo Włoch, które zdobyli szósty sezon z rzędu. WOW! Przyznać musicie, że to robi wrażenie – zwłaszcza, że bezpieczny dystans nad rywalami trzymali niemal całe rozgrywki. Myślę, że Biała Dama może być zadowolona z obecnego sezonu, bo już samo dojście do finału Ligi Mistrzów, jest nie lada wyzwaniem. Bądźmy szczerzy – w ćwierćfinale mierzyli się z Barceloną, która jest jedną z najlepszych drużyn na świecie. Prawda jednak jest taka, że Katalończycy nie pokazali wówczas niczego szczególnego.
W pierwszym spotkaniu, jakie rozgrywane było w Turynie, to gospodarze pokazali swoją wyższość, strzelając trzy bramki. Mało tego – ich solidna defensywa nie przepuściła rywali do swojej bramki, dzięki czemu zachowali czyste konto. Taki wynik był sporą zaliczką przed meczem rewanżowym. Grając na Camp Nou kolejny raz świetnie spisali się w obronie i nie dali sobie strzelić bramki. Pomimo tego, że sami też nie strzelili, to wynik dwumeczu był zdecydowanie na ich korzyść, dzięki czemu pewnie awansowali do półfinału. Tam z kolei spotkali się z Monaco, które w obu meczach ograli – najpierw 2:0 na wyjeździe, a następnie 2:1 na własnym stadionie. Juventus pokazał klasę i wydaje mi się, że jest w stanie zwyciężyć w meczu z Realem. W 2015 roku w finale z Barceloną czegoś im zabrakło, może uda się tym razem? Moje zdanie poznacie poniżej, czytając propozycje typów 😉
Real Madryt
Real jak to Real – do finału doszedł trochę ciężką pracą, a trochę na farcie. Nie boję się użyć takich słów, bo dokładnie taką mam opinię o ich udziale w tegorocznych rozgrywkach. O ile jakość ich gry – która jest na najwyższym poziomie – jest niepodważalna, o tyle sam fakt szczęścia jakie im po drodze sprzyjało, jest dość zaskakujący. Spójrzmy jednak na ich drogę do miejsca, w jakim się teraz znajdują. W 1/8 finału wygrali w dwumeczu z Napoli 6:2. Następnie w ćwierćfinale wyeliminowali Bayern, ale o awansie zadecydowała dogrywka drugiego meczu. Na ostatniej prostej do finału, czyli w pojedynku półfinałowym, ograli w dwumeczu Atletico Madryt 4:2. Czy tę drogę przeszli bez większych problemów? Bynajmniej, wszak w samym ćwierćfinale z Bayernem nie zabrakło kontrowersji, a Monachijczycy pokazali się z bardzo dobrej strony. To samo można powiedzieć o meczu wyjazdowym z Atletico, gdzie Real po 16 minutach przegrywał 0:2.
Nie ma co roztrząsać tego co było, bo ostatecznie to Królewscy okazali się lepsi od pozostałych drużyn i to oni zmierzą się z Juventusem w finale. W lidze krajowej zakończyli sezon przed Barceloną, więc zdobyli upragnione mistrzostwo i w tej chwili jedyne czego im brakuje, to z pewnością pucharu Ligi Mistrzów. Tylko w czterech meczach – 1/4 i 1/2 Ligi Mistrzów, Ronaldo zaliczył aż siedem bramek, tak więc możemy być niemal pewni, że postara się o kolejne trafienia. Wszyscy sympatycy Realu z pewnością będą na niego liczyć, z kolei rywale chcąc go zatrzymać, będą na niego polować. Trener Królewskich ma na szczęście też innych bardzo dobrych piłkarzy, którzy potrafią strzelać bramki, jak choćby Isco, Benzema czy Morata. Myślę więc, że będziemy świadkami świetnego widowiska, bez względu na to, która drużyna wygra ten pojedynek.
Propozycje typów:
BTS @1,85 – Powiem tak – pomimo tego, że Juventus świetnie się zaprezentował w defensywie we wcześniejszych meczach, to sądzę, że taka drużyna jak Real strzeli im minimum jedną bramkę. Podopieczni Allegriego też muszą coś strzelić, jeśli liczą na zdobycie pucharu, dlatego moja pierwsza propozycja to BTS, za który bukmacher oferuje 1,85.
Ronaldo gol @2,05 – Z CR7 jest jak z naszą stolicą – albo się go kocha albo nienawidzi. Ci, którzy go nie lubią, zawsze znajdą coś, co można mu zarzucić, ale, ale… Jest w świetnej formie i tego mu nikt nie odbierze. Liczę, że ją podtrzyma i strzeli upragnioną bramkę, która przybliży jego drużynę do zwycięstwa. Za taki scenariusz bukmacher feruje 2,05.
Over 2,5 @2,25 – I na koniec opcja dla żądnych wieli bramek – czy taki scenariusz jest możliwy? Jak najbardziej. Juventusowi gra na zero z tyłu może nie wystarczyć do triumfu. Z drugiej strony atutem Królewskich jest ofensywa. Nie pokuszę się tutaj o wytypowanie zwycięskiego składu – takie perełki zostawiam fanom obu ekip, a ja zaproponuję opcję numer trzy, w postaci over 2,5 – za co bukmacher oferuje atrakcyjne 2,25.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie zawsze wrzucam swoje propozycje typów. Niech Buk będzie z Wami ?