Adam Dźwigała od pierwszego lipca 2017 roku będzie zawodnikiem Wisły Płock. Dla 21-letniego piłkarza to już piąty klub w seniorskiej karierze.
Syn Dariusza Dźwigały, czyli niegdyś polskiego piłkarza, a obecnie trenera młodzieżowych reprezentacji do lat 17 oraz 18, w swoim dorobku, pomimo młodego wieku ma już kilka klubów. Adam Dźwigała kilka lat temu był uznawany za ogromny talent polskiego futbolu. Bardzo szybko stawiano na niego w Jagiellonii Białystok, w której pierwszy mecz w Ekstraklasie rozegrał kilka dni po ukończeniu 17. roku życia.
Niespełniony talent
Kariera zawodnika, który najlepiej czuje się na pozycji defensywnego pomocnika, nie potoczyła się tak, jak przewidywano. Wprawdzie w 2014 roku Lechia Gdańsk zapłaciła za niego białostockiemu klubowi 250 tysięcy euro, to Dźwigała nie był czołowym graczem tej drużyny. Młodzieżowy reprezentant Polski nie nagrał się w Trójmieście. Wpierw przebywał na wypożyczeniu w Górniku Zabrze, a ostatni sezon spędził w Górniku Łęczna, wraz z którym spadł z LOTTO Ekstraklasy.
Dźwigała także w klubie z Łęcznej nie był ważną postacią – 21-letni pomocnik w ubiegłej kampanii na boisku w rozgrywkach na najwyższym szczeblu wystąpił 12 razy i zdobył w tych meczach dwie bramki.
Adam Dźwigała nowym graczem Nafciarzy ⚽⚽⚽ https://t.co/stGEI7YZeA pic.twitter.com/ejVuUIU9aT
— WislaPlockSA (@WislaPlockSA) June 28, 2017
Chociaż zakończyło się jego wypożyczenie do Górnika Łęczna, to wiadomo już, że Dźwigała nie wróci do Lechii Gdańsk. Władze klubu nie zdecydowały się przedłużyć z nim kontraktu. Zawodnik mierzący 185 centymetrów wzrostu został piłkarzem Wisły Płock. 21-latek z nowym zespołem podpisał dwuletnią umowę.
To nie koniec wzmocnień popularnych “Nafciarzy”. Bardzo możliwe jest, że do drużyny z Płocka dołączy były bramkarz Podbeskidzia, Gustavo Busatto. Brazylijczyk podczas pobytu w zespole “Górali” nie rozegrał żadnego oficjalnego meczu. 26-latek w Płocku przebywa na testach.