Środowe starcie drugiej kolejki Ligi Mistrzów pomiędzy Paris Saint-Germain a Bayernem Monachium było określano jako hit. Wprawdzie mecz był miły dla oka, to jednak o spektakularnym widowisku trudno mówić w przypadku, gdy jeden z zespołów całkowicie zdominował rywalizację, a jego przeciwnicy nie mieli nic do powiedzenia. Tak w pigułce można opisać to spotkanie.
Z jednej strony Paris Saint-Germain, czyli drużyna, o której ostatnio najwięcej mówi się w kontekście wewnętrznego konfliktu w szatni, który rozpoczął się od niechęci Neymara do Edinsona Cavaniego i odwrotnie. Na drugiej połowie mamy Bayern Monachium, który niemrawo rozpoczął tegoroczne zmagania w Bundeslidze i właśnie w środowym meczu drugiej kolejki Ligi Mistrzów miał potwierdzić, że były to małe wpadki. Tymczasem PSG gładko uporało się z mistrzem Niemiec i postawiło znak zapytania przy tym, czy monachijczycy w tym sezonie będą się liczyć w Europie.
PSG pokonało Bayern Monachium 3:0. Postanowiliśmy przeanalizować, kto się wyróżnił w tym spotkaniu, a kto nie poprawił swojej sytuacji.
Wygrany: Kylian Mbappe
PODZIW. Tylko to słowo nasuwa się w kontekście podsumowania środowego występu Kyliana Mbappe przeciwko Bayernowi Monachium. Wprawdzie jego nazwisko nie widnieje w protokole meczowym przy okazji strzelców bramek, to jednak miał on ogromny wkład w zwycięstwo Paris Saint-Germain. Na dobrą sprawę każda ofensywna akcja paryżan była napędzana przez tego 18-latka. Reprezentant Francji miał asystę przy golu Cavaniego, a swoją dotychczasową grą dla PSG udowadnia, że zmiana otoczenia nie miała dla niego znaczenia. Wciąż gra świetnie. Podobać się mogło także zachowanie Mbappe, który boisko opuścił w 78. minucie (przy stanie 3:0) i gdy dowiedział się o zmianie był niezadowolony, gdyż chciał grać dalej.
Przegrany: Sven Ulreich
Sven Ulreich nigdy nie będzie pierwszym bramkarzem Bayernu Monachium – co do tego już chyba mało kto ma wątpliwości. Niemiec wszedł do pierwszego składu z konieczności (kontuzja stopy, a następnie operacja Manuela Neuera). Bawarczycy w środę stracili trzy bramki i przynajmniej przy dwóch z nich można powiedzieć, że Ulreich powinien się lepiej zachować.
Wygrany: Unai Emery
Gdy w mediach mówi się o konflikcie w szatni, a zawodnicy faktycznie się nie dogadują, to trener ma duży problem zarówno przy wyborze składu, a także pogodzeniu zwaśnionych grup. Cavani i Neymar zagrali w pierwszym składzie, a Emery mógł podjąć bezpieczną decyzję i na ławce posadzić Urugwajczyka. Obaj sobie nie przeszkadzali, a wbrew przeciwnie – świetnie się dogadywali i mieli czynny wkład w triumf, który jest także triumfem Emery'ego.
Przegrany: Carlo Ancelotti
Pozycja trenera Bayernu Monachium nie jest już tak mocna, a czary goryczy dodała porażka z PSG. Jego podopieczni nie tylko przegrali mecz, ale zrobili to w fatalnym stylu, nie przeciwstawiając się paryżanom. Włodarze mistrza Niemiec z poprzedniego sezonu zapewne już dyskutują na temat tego, czy Włoch wciąż ma trenować Bayern, a kandydatów na jego miejsce jest sporo.
Wygrany: Alphonse Areola
O ile Alphonse Areola jeszcze w poprzednim sezonie walczył o miejsce w pierwszym składzie Paris-Saint Germain, tak w tej kampanii jest on niepodważalnym numerem jeden. 24-latek był jednym z niewidocznych bohaterów swojej drużyny w meczu przeciwko Bayernowi. Areola kilka razy stanął na wysokości zadania i uchronił PSG przed utratą bramki. Kto wie, czy gdyby Bayern nie zdobył kontaktowej bramki, to spotkanie nie potoczyłoby się zupełnie inaczej?
Przegrany: Angel di Maria
Angel di Maria w większość klubów z europejskiej czołówki byłby zawodnikiem pierwszego składu. Ba, wiele ekip z topu zrobiłoby wiele, aby mieć go w swojej kadrze. Tymczasem kto wie, czy w PSG nie zasiądzie na ławce rezerwowych na dłużej. Wpierw kontuzja wykluczyła go z gry na kilka meczów, a teraz Mbappe, Cavani i Neymar grają coraz lepiej, a dodatkowo nieźle się rozumieją.
________________________________________________________________________
BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH
- Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
- Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
- Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
