We wtorek mogliśmy się emocjonować kolejnymi spotkaniami w elitarnej Lidze Mistrzów. Zdecydowanie na hit dnia wyrastał nam pojedynek Borussii Dortmund z Realem Madryt. Królewscy chcieli zapewne też pomścić młodszych kolegów. Zespół do lat 19 przegrał sromotnie z rówieśnikami z Dortmundu aż 3:5.
Borussia Dortmund – Real Madryt
Spotkanie z BVB dla jednego z piłkarzy gości było wyjątkowe. Cristiano Ronaldo rozgrywał swój mecz numer 400 w koszulce 12-krotnych zwycięzców Champions League.
Od początku widać było, że żadna z ekip nie ma zamiaru chować się za podwójną gardą, że zobaczymy otwarte widowisko. W 14. minucie sędzie powinien podyktować rzut karny dla gospodarzy. Sergio Ramos zagrał ręką w polu karnym.
[VIDEO] No es volley, Sergio #Ramos, ¡es fútbol! Y no le pitaron penal.pic.twitter.com/6MFqy99VGA
— Havoline Deportivo (@havolinedeporte) September 26, 2017
Chwilę później było już 1:0, ale dla gości z Madrytu. Świetną piłkę w pole karne posłał Dani Carvajal, a Gareth Bale fantastycznym strzałem z pierwszej piłki pokonał Romana Burkiego.
Bale with a stunning goal and what a ball from carvajal #BVBRMA #UCL pic.twitter.com/AiNeCBc6F5
— Naveen Adhithya (@naveen_adhi) September 26, 2017
Do przerwy 1:0 dla gości. A po przerwie oglądaliśmy już koncert w wykonaniu ekipy Zinedine'a Zidane'a. Świetne zawody rozgrywał rozgrywający swój jubileuszowy mecz, Cristiano Ronaldo. Portugalczyk uczcił go dwoma golami, strzelając 410. i 411 bramkę w koszulce Realu Madryt. Wynik naprawdę wyśmienity. Borussia odpowiedziała tylko golem Pierre-Emericka Aubameyanga i spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 3:1.
Klub z Dortmundu znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Po dwóch seriach spotkań mają na koncie zero punktów. Jak pokazuje historia szanse na awans są, ale małe. Do tej pory bez punktów po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów było 107 zespołów. Tylko dziesięć z nich awansowało do fazy pucharowej Champions League.
Borussia Dortmund – Real Madryt 1:3 (0:1)
0:1 Bale 18′
0:2 Ronaldo 49′
1:2 Aubameyang 54′
1:3 Ronaldo 79′
APOEL Nikozja – Tottenham
W drugim spotkaniu grupy H, APOEL Nikozja podejmował angielski Tottenham. Faworytem spotkania byli przedstawiciele Premier League. Zawodnicy trenera Mauricio Pochettino udowodnili swoją wyższość, pewnie wygrywając z ekipą z wyspy Afrodyty 3:0. Hattricka w tym spotkaniu zaliczył Harry Kane.
El Hattrick de HARRY KANE???
HOY vs Apoel?
BONITO segundo gol pic.twitter.com/TuijYTCvwm— Hattrick (@Hattrick_30) September 26, 2017
Był to pierwszy hattrick tego zawodnika w Lidze Mistrzów, w ogóle dziewiąty w barwach Tottenhamu i 6. w 2017 roku!
“Koguty”ex aequo z Realem Madryt zajmują pierwsze miejsce w grupie H.
APOEL Nikozja – Tottenham 0:3 (0:1)
0:1 Kane 39′
0:2 Kane 62′
0:3 Kane 67′
Monaco – FC Porto
Do dość niespodziewanego rozstrzygnięcie doszło w Monaco, gdzie mistrzowie Francji podejmowali ekipę Porto. Gospodarze przegrali z Portugalczykami aż 0:3. Kamil Glik i spółka prezentowali się tego wtorkowego wieczoru bardzo przeciętnie, a zespół z Estadio Do Dragao wygrał w pełni zasłużenie.
Monaco vs Porto 0-3 All Goals & Highlights UCL 26-09-2017 HD https://t.co/MWqbNm5T19
— DAILY MATCH (@SportsLifeHD) September 26, 2017
Warto zauważyć, że Porto ma swojego rodzaju patent na zespół AS Monaco. “Smoki” mierzyły się z ekipą z księstwa trzykrotnie, trzy razy wygrywając, za każdym razem po 3:0! W obecnej edycji Ligi Mistrzów to pierwsze punkty FC Porto. Drużyna Kamila Glika niestety zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z jednym oczkiem na koncie. Jednak w tej grupie jeszcze wiele może się zdarzyć.
AS Monaco – FC Porto 0:3 (0:1)
0:1 Aboubakar 31′
0:2 Aboubakar 69′
0:3 Layun 89′
Besiktas – RB Lipsk
Liderem grupy G została ekipa Besiktasu. Turcy odnieśli już drugie zwycięstwo w tegorocznej Champions League, stając się jednym z pozytywnych zaskoczeń rozgrywek.
We wtorek drużyna prowadzona przez Senola Gunesa okazała się lepsza od RB Lipsk. Wynik spotkania został ustalony w pierwszej części gry. Gole dla zwycięzców zdobyli Ryan Babel i Brazylijczyk Talisca. Trafienie tego drugiego, a szczególnie asysta Rocardo Quaresmy, to było to, dla czego warto było zobaczyć to spotkanie. Dla obu zawodników były to bramki numer dwa w obecnych rozgrywkach Champions League.
The ball from Quaresma, the diving header from Talisca. Besiktas' second goal tonight was a thing of beauty.#UCL pic.twitter.com/kaaZQK9tZi
— bettingexpert (@bettingexpert) September 26, 2017
Besiktas z kompletem punktów zajmuje pierwsze miejsce w grupie i jest na dobrej drodze do awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
Besiktas – RB Lipsk 2:0 (2:0)
1:0 Babel 11′
2:0 Talisca 43′
BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH
- Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
- Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
- Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
