Kiedy dołączał do ekipy FC Barcelony, wiele osób pukało się w czoło, pytając: co ta Barca robi? 40 milionów euro za 29-letniego zawodnika, do tego korzystającego z piłkarskiej emerytury w Chinach. Paulinho, bo o nim mowa, w pierwszych meczach “Dumy Katalonii” zaskoczył chyba wszystkich. Jak na razie Brazylijczyk spisuje się bardzo dobrze, swoją grą zdobywając uznanie nie tylko w oczach kibiców, ale przede wszystkim kolegów z drużyny.
W wywiadzie udzielonym rozgłośni RAC1, Denis Suarez wypowiedział się na temat nowego kompana.
– Lubię oglądać piłkę nożną. Często śledziłem poczynania reprezentacji Brazylii, dla której grał Paulinho. Właśnie w kadrze często dawał próbki tego, co teraz widzimy, gdy gra dla FC Barcelony. Jest niesamowicie silnym zawodnikiem, gra bardzo fizycznie, co daje nam olbrzymie wsparcie w grze defensywnej. Co ważniejsze, wspaniale też potrafi podłączyć się pod akcje ofensywne. Jego wejścia w strefę ataku, jak choćby to zrobił w meczu z Getafe, stają się powoli jego znakiem rozpoznawczym. Gdy decyduje się na wejście z głębi pola, jest jak bestia – powiedział Denis Suarez o starszym koledze.
Młody Hiszpan nie zgadza się z falą krytyki, jaka wylała się po transferze doświadczonego Brazylijczyka.
– Został niesłusznie skrytykowany, przede wszystkim za moment, w którym przyszedł, czyli tuż po odejściu Neymara. Każdy, kto widział grę Brazylii, wie, że nie jest on przeciętnym zawodnikiem. Nie sądzę, że było potrzebne jakiekolwiek zamykanie ust krytykom. Paulinho prezentuje po prostu swój poziom, udowadnia jak duży wpływ może mieć na grę drużyny.
W środę Barcelonę czeka wyjazdowa potyczka ze Sportingiem. Katalończycy są faworytem tego spotkania. Bukmacher ForBET za wygraną ekipy Ernesto Valverde proponuje kurs 1.45. Dużo więcej można zarobić stawiając na niespodziankę w postaci remisu bądź wygranej portugalskiej drużyny, kursy odpowiednio: 4.60, 6.25. Zdaniem hiszpańskich mediów, Paulinho w środę zasiądzie ławce rezerwowych. W pomocy ma zagrać trio Ivan Rakitic, Andres Iniesta, Sergio Busquets.